Rosati przyleciała z USA do Polski i poszła do sklepu. To ją zaszokowało

Mimo że Weronika Rosati na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, regularnie przylatuje do Polski. Ostatnia wizyta w ojczyźnie nie przebiegła tak, jak aktorka się spodziewała. W jednym z wywiadów gwiazda ujawniła, że pewien aspekt okazał się dla niej szokujący.

Weronika Rosati odwiedziła Polskę. Mocno się zdziwiła tym, co zastałaWeronika Rosati odwiedziła Polskę. Mocno się zdziwiła tym, co zastała
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA, Jacek Kurnikowski

Weronika Rosati samodzielnie utrzymuje i siebie, i swoją córeczkę — Elizabeth. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ w Stanach Zjednoczonych zaczyna się kryzys gospodarczy. Mimo że aktorka nie należy do osób kiepsko sytuowanych, jej także dają się we znaki podwyżki cen, chociażby podstawowych produktów.

Weronika Rosati była w szoku. To zobaczyła po powrocie do Polski

Dotychczas po przylocie do Polski Weronika Rosati mogła odetchnąć z ulgą — tutejsze ceny nie dorównywały tym zza Atlantyku. Jednak ostatnio gwiazda zauważyła, że w ojczyźnie inflacja daje się we znaki. Nie była zachwycona, a swoimi przemyśleniami postanowiła podzielić się w jednym z wywiadów.

Oczywiście, że odczuwamy to i w Stanach, i tutaj też. Jak przyjechałam do Polski po sześciu miesiącach, myślałam sobie: "O, dobra, będzie taniej". Ceny bardzo skoczyły do góry, wszystkiego tak naprawdę — cytuje aktorkę "Pomponik".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Teresa Rosati bardzo pomaga Weronice. Poświęciła dla niej karierę

Weronika Rosati podkreśliła, że ciąży na niej tym większa odpowiedzialność, bo musi myśleć o przyszłości jedynego dziecka. Aktorka nie zdradziła, czy ojciec Elizabeth — Robert Śmigielski, ortopeda — wspiera finansowo rozwój swojej córki. Zasugerowała jedynie, że największy ciężar spoczywa na niej.

Najtrudniej jest, jak masz dziecko, musisz zadbać o jego przyszłość i sama zarabiasz na to dziecko. Nie wchodźmy w ten temat. Ja muszę zadbać o nią, może tak — tłumaczyła Weronika Rosati dla "Pomponika".

Aktorka zaprzeczyła także, aby w przyszłości planowała osiedlić się na stałe w Polsce. Jak argumentowała, mieszka w Stanach Zjednoczonych już od kilkunastu lat, więc przestawienie się na realia innego kraju oraz organizacja całego życia od nowa byłyby dla niej wielką uciążliwością.

Jeżeli ja już sobie gdzieś stworzyłam dom, trudno jest nagle myśleć: "Ok, wrócę gdzieś, gdzie właściwie nawet jako dziecko dużo nie mieszkałam" — wyjaśniła Weronika Rosati.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"