Kuriozalny problem reprezentantów kraju. Mogło skończyć się poważną kontuzją
Piłkarze reprezentacji Nigerii byli w szoku, gdy próbowali wysiąść z samolotu na lotnisku w Kumasi w Ghanie. "Mogli doznać poważnej kontuzji" - piszą dziennikarze angielskiego "Daily Star". Co się stało?
Kelechi Iheanacho
Nie tylko w Europie trwa walka o ostatnie wolne miejsca na tegorocznych piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze. Turniej wyjątkowo odbędzie się zimą. Zaplanowano go na końcówkę 2022 roku.
Rywalizacja o bilety na mundial toczy się również w Afryce. Do trzeciej rundy kwalifikacji awansowały m.in. reprezentacje Ghany i Nigerii. Drużyny rozgrywają ze sobą dwumecz, a pierwsze spotkanie odbyło się w piątek w Ghanie.
Gdy piłkarze reprezentacji Nigerii dotarli na lotnisko w Kumasi, przeżyli szok. Kiedy otworzyły się drzwi samolotu, okazało się, że obsługa lotniska podstawiła... zbyt krótkie schody. Piłkarze musieli solidnie się nagimnastykować, by wyjść z maszyny i nie doznać kontuzji. Ryzyko było poważne.
Zdjęcia z wyjścia piłkarzy z samolotu opublikowali dziennikarze angielskiego "Daily Star". Gwiazdy zespołu, m.in. Kelechi Iheanacho z angielskiego Leicester City oraz Emmanuel Dennis z Watfordu, miały zeskakiwać na podstawione schody.
Kilku zawodników było zakłopotanych całą sytuacją - czytamy w "Daily Star".
Na szczęście wszyscy bezpiecznie opuścili pokład samolotu i nikt nie ucierpiał. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Rewanżowe starcie pomiędzy Nigerią a Ghaną zaplanowano na wtorek, 29 marca. Pierwszy gwizdek wybrzmi o godz. 19:00.
