Najman chciał pouczyć Lewandowskiego. Kompromitacja na poziomie gimnazjum

Marcin Najman ostatnimi czasy jest bardzo aktywny w przestrzeni internetowej. Celebryta komentuje wiele bieżących wydarzeń. Tym razem postanowił pochylić się nad galą FIFA The Best.

Poszedł po bandzie. Postanowił bowiem skrytykować najlepszego piłkarza na świecie - Roberta Lewandowskiego.

Najmanowi nie spodobało się to, jak "Lewy" zareagował po odbiorze głównej nagrody. Rozdrażnił go fakt, że mówił po niemiecku, a nie w języku polskim.

Wielkie gratulacje dla Roberta Lewandowskiego! Należało mu się to zwycięstwo! Teraz trzymam kciuki by przy odbiorze kolejnej nagrody, przemówienie zrobił po Polsku (pisownia oryginalna) - napisał Najman na Twitterze.

Czytaj także: Niedziele handlowe. Zakupy przed świętami. Czy 20 grudnia jest niedziela handlowa?

Pod wpisem pojawiło się wielu internautów, którzy stanęli murem za "Lewym".

Panie Marcinie, jeśli pan oglądał galę, to musiał zauważyć moment, w którym prezydent FIFA prosi Roberta o mówienie po niemiecku. Fakt, wielu piłkarzy mówiło w swoich ojczystych językach, jednak należą one do tej grupy języków, którymi posługuje się większość ludzi na ziemi - stwierdził jeden z komentujących.

Ktoś zauważył ponadto, że Lewandowski powiedział też kilka słów po polsku. Inna osoba natomiast zarzuciła Najmanowi brak znajomości zasad pisowni.

Czytaj także: Morskie Oko. Bezmyślność turystów powala

Ty, patriota... 'po polsku'. Patriotyzm powinien się między innymi wyrażać szacunkiem do języka

Czytaj także: Sondaż CBOS. Tak źle jak w Polsce, nie jest nigdzie na świecie