Peszko nie gryzł się w język. O jego słowach o Cashu będzie głośno
Medialne informacje dotyczące kształtu kadry reprezentacji Polski na Euro 2024 donoszą, że zabraknie miejsca dla Matty'ego Casha. Wygląda na to, że za jego pominięciem jest Sławomir Peszko. Były piłkarz w Kanale Sportowym wygłosił dość kontrowersyjną opinię na temat zawodnik Aston Villi.
Ważny powód do zakończenia piłkarskiej kariery miał Sławomir Peszko. Tuż po ogłoszeniu tej decyzji okazało się, że były reprezentant Polski został ambasadorem nowej, freakfightowej organizacji Clout MMA.
Z czasem doszło do tego, że Peszko łączy tę funkcję z trenowaniem Wieczystej Kraków. To właśnie w tym klubie zawiesił buty na kołku, a teraz z powodzeniem go prowadzi. Zespół wywalczył awans do II ligi i były piłkarz postanowił przedłużyć swój kontrakt trenerski.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Możesz przeczytać także: Tego się nie spodziewali. Messi uciął sobie pogawędkę z fanami
Obecnie głośno jest o przygotowaniach do Euro 2024. W końcu już w środę, 29 maja selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz ma ogłosić powołania na zgrupowanie, podczas którego odrzuci dwóch zawodników. Zdaniem wielu mediów na liście nie znajdzie się Matty Cash.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzję o pominięciu Anglika z polskim paszportem popiera Peszko. W Kanale Sportowym były piłkarz postanowił wydać dość kontrowersyjną opinię na temat zawodnika Aston Villi.
- Przyjeżdża na kadrę, żeby podbić swoją cenę i zmienić klub. Pamiętam może z dwa dobre jego występy w reprezentacji. Ani się nie utożsamia z Polską, ani gra w niej tak jak w Premier League - brzmiały słowa byłego reprezentanta Polski.