Piękny gest po zamachu w Brukseli. Tak okazali wsparcie gościom
Cały piłkarski świat zjednoczył się w obliczu tragedii, do której poniedziałek doszło w Brukseli. Internet obiegło też nagranie, na którym widać zachowanie belgijskich kibiców okazujących solidarność z fanami ze Szwecji.
Policja w Brukseli oraz ujęcia ze stadionu.
W poniedziałek w Brukseli rozgrywano mecz eliminacji do mistrzostw Europy między Belgią a Szwecją. 5 km od Stadionu Króla Baudouina zamachowiec ubrany w charakterystyczną odblaskową kamizelkę budowlaną otworzył ogień do grupy pieszych. W wyniku ostrzału śmierć poniosły dwie osoby ubrane w koszulki reprezentacji Szwecji. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia na skuterze.
Informacja o tragicznym wydarzeniu dotarła do reprezentantów Szwecji w przerwie spotkania. Zawodnicy zdecydowali się nie kontynuować meczu. Ze względów bezpieczeństwa szwedzcy kibice pozostali na stadionie, czekając na policyjną eskortę.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Doniesienia belgijskich mediów mówią o tym, że część fanów reprezentacji Szwecji pozostawała na stadionie do późnych godzin nocnych. Wsparcie przyjezdnym w tak trudnych okolicznościach postanowili okazać belgijscy fani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internet obiegły dziesiątki nagrań, na których widać belgijskich kibiców wykrzykujących słowa wsparcia. Na niektórych filmach można zauważyć, jak zgromadzony na stadionie tłum skanduje "Sweden, Sweden", z kolei inne materiały zarejestrowały moment, w którym stadion wykrzykuje hasło "Tous ensemble", czyli "Wszyscy razem".
Piękna postawa belgijskich kibiców nie umknęła uwagi światowym mediom. Szwedzka gazeta "Aftonbladet" pisze o "kibicowskiej miłości". Również osoby, które komentują wideo w mediach społecznościowych, okazują duży szacunek wobec zachowania Belgów.
We wtorek około godziny 10:30 belgijski sztab kryzysowy potwierdził medialne informacje o tym, że zamachowiec został zastrzelony przez policję. Sprawcą brutalnego ataku okazał się 45-letni obywatel Tunezji, który przebywał nielegalnie na terenie Belgii.
Belgijskie media informują, zamachowiec po dokonaniu ataku opublikował w internecie nagranie, w którym przekazał, że jest członkiem ISIS, a jego ofiarami padło trzech, nie dwóch Szwedów. Zdaniem prokuratora generalnego Belgii zamach na obywateli Szwecji był odwetem za wprowadzenie przez ten kraj alertu terrorystycznego drugiego stopnia.
Pierwsza połowa meczu między Belgią a Szwecją zakończyła się wynikiem 1:1. W chwili obecnej nie wiadomo, kiedy spotkanie zostanie dokończone. We wtorkowym komunikacie wydanym przez UEFA nie znalazła się konkretna data.
Dalsza komunikacja zostanie przeprowadzona w odpowiednim czasie - czytamy jedynie.
