Polska koszykówka gotowa na wyzwania. "Będę zadowolony z czołowej ósemki"
Prezes PZKosz Grzegorz Bachański wierzy, że polska reprezentacja koszykarzy osiągnie sukces na nadchodzących mistrzostwach Europy, mimo trudnych kwalifikacji. "Będę zadowolony z czołowej ósemki" - podkreśla.
Polska drużyna koszykarska
Polska reprezentacja koszykarzy, prowadzona przez trenera Igora Milicica, przygotowuje się do Mistrzostw Europy, które odbędą się na przełomie sierpnia i września. Prezes Polskiego Związku Koszykówki, Grzegorz Bachański, wyraził nadzieję na osiągnięcie przez drużynę czołowej ósemki, mimo nieudanych kwalifikacji.
W 2022 roku Polska zaskoczyła wszystkich, zajmując czwarte miejsce w mistrzostwach Europy. Bachański uważa, że powtórzenie tego sukcesu jest możliwe, choć zależy od wielu czynników, w tym wyników losowania grup, które odbędzie się 27 marca w Rydze.
Wyjście z grupy to dla reprezentacji cel minimum — zaznaczył prezes w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście
Polska, jako współgospodarz turnieju, ma zapewniony udział w finałach, które odbędą się w Rydze, Tampere, Limassol i Katowicach. Mimo że eliminacje nie poszły po myśli biało-czerwonych, Bachański nie odczuwa niepokoju.
Doszlusowaliśmy do grona reprezentacji europejskich, które w eliminacjach grają innym składem niż w głównym turnieju - wyjaśnił.
Kluczowe decyzje i przygotowania
Prezes PZKosz podkreślił, że kwalifikacje były testem przed sierpniową rywalizacją oraz jesiennymi eliminacjami do mistrzostw świata 2027. "Jesteśmy drużyną od roboty do wykonania" - powiedział, cytując kapitana Mateusza Ponitkę.
Bachański, pełniący funkcję prezesa po raz trzeci, przypomniał, że podobne trudności miały miejsce przed ME 2022, które zakończyły się sukcesem. Polska pokonała wtedy m.in. Chorwację i Słowenię z Luką Doncicem.
Prezes Bachański podkreślił konieczność wzmocnienia kadry poprzez naturalizację obcokrajowców. Wśród kandydatów są 30-letni Jordan Loyd z AS Monaco i 26-letni Jerrick Harding z Morabanc Andora.
Dla nas jest najważniejsze, że dwóch dobrych graczy wyraziło chęć występów w reprezentacji Polski — zaznaczył.
Organizacyjnie Polska jest dobrze przygotowana do Eurobasketu, a wizytacje FIBA-Europe w Katowicach będą trwały aż do rozpoczęcia mistrzostw. - Nad sprawami organizacyjnymi pracujemy od dwóch lat z naszymi partnerami — poinformował Bachański.
Choć uwaga prezesa skupiona jest na organizacji ME koszykarzy, w najbliższych tygodniach podjęte zostaną decyzje dotyczące kobiecej kadry. Reprezentacja kobiet, prowadzona przez trenera Karola Kowalewskiego, nie zakwalifikowała się do tegorocznych ME, ale Bachański wyraził chęć kontynuacji współpracy z trenerem.
