Ta awantura zdegustowała Polaków. Ma propozycję, jak to załatwić
Bójka Denisa Labrygi z Denisem "Bad Boyem" Załęckim podczas programu Roast zniesmaczyła Polaków. "Troglodyci" - tak zachowanie obu zawodników nazwał mistrz olimpijski Szymon Ziółkowski. Z drugiej strony miłośnicy freak fightów czekają na starcie dwóch Denisów w klatce. Konkretną propozycję w tej sprawie przedstawił w rozmowie z kanałem "FanSportu TV" Załęcki.
Bójka Denisa Załęckiego i Denisa Labrygi na programie Clout MMA
Konflikt między Załęckim i Labrygą trwa już od kilku miesięcy. Chociaż początkowo zawodnicy wypowiadali się o sobie z szacunkiem, z biegiem czasu ich relacje zmieniły się i zeszły na wojenną ścieżkę.
Kulminacją konfliktu była sytuacja, do której doszło podczas emitowanego 19 października programu "Roast" promującego galę Clout MMA 2. Po jednej z ostrych wymian słownych, zawodnicy rzucili się na siebie z pięściami. Załęcki i Labryga po kilku sekundach zostali rozdzieleni przez ochronę.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Ich występ zniesmaczył sporą część opinii publicznej. "Pokazywanie takiego g**** jest społecznie szkodliwe" - napisał na platformie X Krzysztof Stanowski. "Przykre, że tacy troglodyci są wzorem dla młodych, nie mówiąc już o tym, że stawki za walkę pewnie znacznie przekraczają nagrody za olimpijskie złoto" - to z kolei wpis Szymona Ziółkowskiego, mistrza olimpijskiego w rzucie młotem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiele wskazuje na to, że konflikt między zawodnikami może zakończyć się w klatce. Denis Załęcki w trakcie wywiadu dla kanału "FanSportu TV" zaproponował nawet konkretne zasady ewentualnej walki.
Chciałbym wyjść z Labrygą w małej klatce, tak żeby nikt nie mógł zrobić kroku wstecz. Tak jak była "rzymska klatka" w Fame MMA, tak chciałbym zrobić jeszcze o połowę mniejszą - poinformował Załęcki.
Zawodnik Clout MMA nawiązał tu do rozwiązania, które w świecie polskich freak fightów jako pierwsza wprowadziła organizacja Fame. Klatka rzymska ma wymiary 3x3 metry, co w praktyce uniemożliwia zawodnikom trzymanie dystansu i wymusza na nich nieustanną wymianę.
Z tego samego założenia wychodzi Załęcki, który chce "iść na wojnę" z Labrygą. Jeżeli zgodnie ze słowami "Bad Boya" rzymska klatka została by jeszcze zmniejszona, zawodnikom nie zostałoby już miejsca na żadne manewry oprócz wyprowadzanych ciosów.
Zanim jednak dojdzie do starcie między Załęckim a Labrygą, obaj Denisowie będą musieli stawić czoła innym rywalom. Na Clout MMA 2 "Bad Boy" zmierzy się w boksie na małe rękawice ze znanym z występów w KSW i UFC Danielem Omielańczukiem. Z kolei Labryga na zasadach K-1 zawalczy z innym zawodowcem, Kamilem Mindą. Gala Clout MMA 2 odbędzie się już w najbliższą sobotę.
