Ukraiński piłkarz podpadł rodakom. Wystarczył komentarz na profilu Rosjanki
Mychajło Mudryk był w 2023 roku bohaterem dużego transferu z Szachtara Donieck do Chelsea FC. O Ukraińcu zrobiło się głośno, ale nie ze względu na spektakularne występy w londyńskim klubie, a z powodu komentarza pozostawionego na profilu Wiolety Graczewej.
Mychajło Mudryk w barwach Chelsea FC
Mychajło Mudryk wypatrzył w serwisie społecznościowym Instagram zdjęcie Wiolety Graczewej, które zostało wykonane na moście w Paryżu. Modelka tym razem nie eksponowała wielu atutów swojej urody, a to z powodu niskiej temperatury. Opatulona ubraniami postanowiła pokazać 600 tysiącom obserwujących, że cieszy się urokami stolicy Francji.
Spotkajmy się na moście - napisał Mychajło Mudryk, który postanowił zagadać do blondynki.
Odpowiedź modelki oficjalnie wykluczyła spotkanie z piłkarzem Chelsea FC. Co prawda doceniła pozostawienie komentarza na jej profilu i odpisała, ale jedynie wstawiając emotikonę kłódki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Podryw sportowca zakończył się niepowodzeniem, a na dodatek podpadł on rodakom. Część Ukraińców była oburzona faktem, że obiektem zainteresowania piłkarza jest akurat Rosjanka. Kraje pozostają w konflikcie zbrojnym, panują między nimi ogromne antagonizmy.
Wioleta Graczewa była w przeszłości w osobistej relacji z piłkarzem. Jej związek z Matthiasem Normanem trwał od 2019 do 2023 roku. Rosjanka stara się kreować na "obywatelkę świata" i otwarcie wyraża swoje zamiłowanie do przebywania w Wielkiej Brytanii czy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Być może Mychajło Mudryk liczył na to, że jego drogi z Wioletą Graczewą przetną się właśnie w Anglii. Sądząc jednak po próbie flirtu, w komentarzu na Instagramie, możliwość spotkania z Rosjanką była kusząca również w Paryżu.
