Wraca temat pasa Salety u Marcina Najmana. "Koszty paliwa pozostają barierą"
Marcin Najman wspomniał o pasie mistrza, o jaki powalczą trenerzy personalni na jego gali MMA VIP, i przy okazji wrócił do słynnego tematu przechowywania u siebie pasu IBO Przemysława Salety.
Marcin Najman
Pod koniec 2020 roku, w polskich mediach internetowych, było bardzo gorąco między Marcinem Najmanem a Przemysławem Saletą. Poszło o pas IBO należący do Salety, który znalazł się w szklanej gablocie u Marcina Najmana.
Zastanawiam się, czy dla tego człowieka jest jakaś granica żenady?! Podczas wywiadu z domu, w tle, widać pas IBO International, który zdobyłem w 1999 roku w walce z Asmirem Vojnoviciem - napisał na Facebooku Saleta.
Na odpowiedź Marcina Najmana nie trzeba było długo czekać.
Miałeś przyjechać po pas i się rozliczyć za 6 miesięcy za czynsz klubu, który płaciłem za Ciebie. Do dziś nie przyjechałeś ani po pas, ani się rozliczyć - napisał częstochowianin.
Od tej kłótni za pośrednictwem mediów społecznościowych minęły już dwa miesiące. Pas IBO Przemysława Salety nadal jest u Marcina Najmana. Świadczy o tym ostatni wpis częstochowianina na swoim Instagramie.
Czytaj także: "El testosteron" nie wytrzymał i wylał na gościa "colkę"
W nim 41-latek najpierw poinformował, że zwycięzca walki o pas mistrza trenerów personalnych w mma (na jego gali MMA VIP) otrzyma go na zawsze. W dalszej części wpisu Najman zdradził, że Przemysław Saleta wciąż nie odebrał swojego trofeum i wbił przysłowiową szpilkę byłemu koledze.
Moi drodzy podczas gali MMA-VIP w najbliższą sobotę odbędzie się walka o pas mistrza trenerów personalnych w mma. Pas zostanie u zwycięzcy już na zawsze, choćby przegrał kolejną walkę lub pozostałby tytułu pozbawiony. To nic nadzwyczajnego. Tak jest ze wszystkimi pasami zdobytymi przez fighterów na całym świecie (no może z jednym wyjątkiem) - napisał Marcin Najman.
Gdyby było inaczej, ja nie miałbym w gablocie pasa Mistrza Europy, a Saleta pasa IBO (mam nadzieje, że w końcu po niego przyjedzie. Czekam już na to 15 lat. Na razie jednak koszty paliwa pozostają barierą, jak sądzę. Z drugiej strony może to i dobrze. Bo to jedyna pamiątka jaka mu została) - dodał.
Gala MMA VIP organizowana przez samego Marcina Najmana odbędzie się w sobotę 13 lutego. Żeby ją obejrzeć, trzeba wykupić pakiet PPV. Podczas gali, w swoim ostatnim pojedynku w karierze, Najman zmierzy się z Taxi Złotówą.
