Dagmara Smykla| 

Łódź. 33-latka dźgnęła nachalnego adoratora

37

Atak nożem na imprezie w kamienicy na łódzkich Bałutach. 33-latka miała dosyć adorującego ją znajomego. Wywiązała się między nimi kłótnia, po której kobieta dźgnęła adwersarza.

Łódź. 33-latka dźgnęła nachalnego adoratora
(PAP, Krzysztof Świderski)

Na początku imprezy wszyscy świetnie się bawili. W łódzkiej kamienicy przy ul. Łagiewnickiej 4 w czwartek wieczorem dwie kobiety i dwóch mężczyzn raczyli się alkoholem. W pewnym momencie rozgorzała awantura, która mogła skończyć się śmiercią jednego z biesiadników.

Kłótnie zaczął 37-letni łodzianin. Próbował uwieść jedną z towarzyszek, jednak 33-latka stanowczo odrzuciła jego zaloty. Upokorzony mężczyzna nie przyjął odmowy z godnością, zamiast tego zrobił kobiecie awanturę. Wszyscy uczestnicy imprezy byli już wtedy pijani.

Rozsierdzona 33-latka sięgnęła po nóż kuchenny. Kobieta dźgnęła natręta nożem w okolice szyi. Nie wiadomo, kto wezwał policję i karetkę, która zabrała rannego 37-latka do szpitala. Ze wstępnych informacji wynika, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Zatrzymano 33-latkę i drugiego mężczyznę. Po wytrzeźwieniu kobieta zostanie przesłuchana i prawdopodobnie usłyszy zarzuty - informuje łódzki "Express Ilustrowany". Jej drugi towarzysz był poszukiwany przez policję.

Zobacz także: Zobacz też: Zakopane. Turyści wyrzuceni z pensjonatu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić