Ostatnia walka o "Dżunglę". Likwidują obóz w Calais
Gorąca noc
Nie chcą czekać
Nad ranem po imigrantów przyjadą autokary. Niektórzy mieszkańcy obozu nie chcieli dać się przewieźć wgłąb Francji, więc uciekli pod osłoną nocy. Policjanci skupili się na awanturnikach.
Ostatnia walka
Funkcjonariusze użyli granatów dymnych i gazu łzawiącego. Ewakuacja imigrantów ma potrwać tydzień. Wielu mieszkańców "Dżungli" nie chce się na nią zgodzić. Bliskość przeprawy promowej do Dover dawała im nadzieję na ucieczkę za kanał La Manche.
Uciekinierzy
W obozowisku przebywa ok. 7 tys. osób, głównie uciekinierzy z Afganistanu, Sudanu oraz Somalii.
Rozwiązać problem
Celem imigrantów jest Wielka Brytania. Żeby tam się dostać, blokują drogi i włamują się do ciężarówek jadących na Wyspy. Władze Francji postanowiły ostatecznie rozwiązać problem uchodźców w jednym z kluczowych ośrodków europejskiego tranzytu.
Wojenny klimat
Zdjęcie niczym z frontu. W tle płonący kontener ze śmieciami na terenie "Dżungli".
Ten obóz zniknie za kilka dni
Władze dały sobie czas do końca tygodnia. "Dżungla" zostanie rozebrana, a uchodźcy przewiezieni 145 autokarami do 287 ośrodków we Francji.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.