Niektórzy majówkę świętują już od ubiegłego weekendu. Niestety, bywa że to świętowanie kończy się tragicznie. Tak też było w przypadku mężczyzny, który utonął w sobotę w Zalewie Koronowskim (woj.kujawsko-pomorskie).
To zupełnie nie mieści się w głowie. Remigiusz N., były prezes chodzieskiego WOPR i wiceprzewodniczący rady powiatu, w 2021 roku molestował dwie nastolatki. Teraz mężczyzna usłyszał wyrok sądowy za swoje ohydne czyny. Ten - jak podaje portal gloswielkopolski.pl - jest nieprawomocny.
Kilka przewróconych żaglówek i jachtów, i około 30 osób w wodzie — tak zakończyły się regaty na jeziorze Rożnowskim w Małopolsce. To efekt nagłego załamania pogody. – Czegoś podobnego na jeziorze Rożnowskim nie widziałem, a jestem ratownikiem z długoletnim stażem – powiedział w rozmowie z lokalnym portalem Jarosław Pogwizd, bosman Posterunku Alarmowego Sądeckiego WOPR w Barkowej-Posadowej.
W ubiegłym roku w Polsce utonęło ponad 400 osób, w tym 47 kobiet. Liczby nie kłamią — ze smutnych statystyk jasno wynika, że mężczyźni znacznie częściej giną w wodzie niż kobiety i dzieci. Ratownicy WOPR wyjaśniają, z czego to wynika i kto sprawia największe problemy.
Podczas tego sezonu urlopowego wiele osób udało się nad Bałtyk. Niestety podczas tegorocznych wojaży również doszło do utonięć. Jak zwykle najczęstszą przyczyną jest spożywanie alkoholu. - Po nim osoby nabierają jakiejś "super mocy" - powiedział w rozmowie z "Gazetą Pomorską" ratownik medyczny.
Piękna pogoda w naszym kraju sprawia, że coraz więcej osób wybiera się na plaże w całej Polsce. Dwie kobiety kąpiące się nad jeziorem Nakło-Chechło (woj. śląskie) przebywały w miejscu, które nie było objęte nadzorem ratowników. Niestety w pewnym momencie spadły z materaca i zaczęły tonąć.
Ruszył sezon na kąpiele morskie. Rokrocznie powtarza się, że z Bałtyku należy korzystać z zachowaniem odpowiedniego rozsądku. Niestety, niektórzy nadal uważają, że wiedzą lepiej. Skandalicznie zachowali się dwaj mężczyźni, którzy zostali nagrani w Międzyzdrojach.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę, 7 czerwca w okolicach Małej Plaży w Helu. Mężczyzna i jego kompani, którzy leżeli na dmuchanej zabawce, zaczęli wypływać na otwarte morze. Przez silne podmuchy wiatru nie mogli powrócić na ląd. Interweniowały służby.
Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, jadący drogą nr 6 na trasie Koszalin Słupsk byli świadkami potrącenia Bociana przez pojazd ciężarowy. Ratownicy zatrzymali pojazd służbowy wykorzystując światła uprzywilejowania. Bociana przetransportowali do weterynarza w Darłowie.
To bardzo smutna wiadomość. Po długiej chorobie zmarł ratownik medyczny Krzysztof Rodziewicz. Miał dopiero 29 lat. Jego koledzy z pracy z legionowskiego (woj. mazowieckie) Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego we wzruszającym wpisie pożegnali swojego przyjaciela.
Na Jeziorze Foluskim niedaleko Inowrocławia (województwo kujawsko-pomorskie) doszło do tragedii. Ratownicy WOPR musieli interweniować po tym, jak otrzymali zgłoszenie o pustej dryfującej łodzi. Niestety, wędkarza nie udało się uratować.
39-letni mieszkaniec Sopotu, będąc pod wpływem alkoholu, zaatakował ratowników WOPR. Ci w trosce o jego bezpieczeństwo nie pozwolili mu wejść do wody, gdzie akurat tego dnia była wywieszona czerwona flaga. Agresor został obezwładniony przez policjantów. Usłyszał pięć zarzutów.
Na kąpielisku w miejscowości Cieszyno na Pojezierzu Drawskim (woj. zachodniopomorskie) agresywny mężczyzna zaatakował ratownika WOPR. Wszystko przez to, że ratownik zwrócił uwagę dzieciom, aby zachowały ostrożność. Napastnik już usłyszał wyrok.
Nad kąpieliskiem w Cieszynie (woj. zachodniopomorskie) doszło do poruszającej sytuacji. Agresywny mężczyzna uderzył ratownika WOPR po tym, jak ten zwrócił mu uwagę. Scena została nagrana kamerą przez jednego ze świadków.
Wrocławscy ratownicy uratowali życie czterdziestokilkuletniej kobiety, której ciało wyciągnęli z Odry. Nie dawała oznak życia, ale ratownicy postanowili walczyć. Reanimacja z użyciem defibrylatora zakończyła się powodzeniem.
Sporo strachu najedli się plażowicze wypoczywający na plaży w Łebie. Ratownicy WOPR musieli interweniować po tym, jak otrzymali zgłoszenie, że dorosły mężczyzna zasnął i oddalił się od brzegu na dmuchanym materacu. Przeprowadzono akcję ratunkową.
Szerokim echem w mediach społecznościowych odbiło się nagranie wideo z plaży nad Morzem Bałtyckim. Ratownik wszedł tam na falochron, aby przekazać ratownikom bardzo ważną lekcję, która może uratować niejednej osobie życie.
Wakacje to czas dobrej zabawy, ale przede wszystkim ręce pełne roboty dla ratowników i dyspozytorów WOPR. Z jakimi zgłoszeniami muszą się mierzyć? Opublikowali filmik z absurdalną rozmową telefoniczną.