Bruma oszukany przez przyjaciela. Piłkarz PSV stracił trzy miliony euro
W sądzie będzie miała swój finał sprawa Brumy. Piłkarz PSV Eindhoven został oszukany przez najlepszego przyjaciela. Pochodzący z Gwinei Bissau 24-latek stracił łącznie aż trzy miliony euro.
Sprawę ujawniło portugalskie "Correio de Manha". Zawodnik miał zaprzyjaźnić się z Du Gansą podczas pobytu w tureckim Galatasaray Stambuł. Jego problemy zaczęły się nieco później.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
W latach 2017-2019 Bruma był piłkarzem RB Lipsk. To właśnie wtedy z jego konta zaczęły znikać pieniądze - łącznie było to aż trzy miliony euro.
Piłkarz nie zdawał sobie sprawy z całej sytuacji. Sprawa wyszła na jaw dopiero w lutym tego roku, kiedy 24-latek zamierzał kupić dom.
Zobacz także: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"
Dopiero wtedy Bruma odebrał swojemu przyjacielowi udzielone wcześniej pełnomocnictwa i skierował sprawę do sądu. Piłkarz domagał się będzie zwrotu całej kwoty.
9-krotny reprezentant Portugalii to piłkarski obieżyświat. Swoją przygodę z piłką rozpoczął w Sportingu Lizbona, a następnie był zawodnikiem Galatasaray Stambuł, Gaziantepsporu, Realu Sociedad, RB Lipsk, a ostatnio PSV Eindhoven.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.