Radosław Opas
Radosław Opas| 

Fala powodzi w Pakistanie. Nagranie reportera robi furorę w sieci

57

Dziennikarz telewizyjny relacjonujący powodzie, które nawiedziły w ostatnich dniach Pakistan wpadł na naprawdę niecodzienny pomysł. Na opublikowanym w sieci nagraniu widać, jak podczas kryzysowej sytuacji reporter stoi zanurzony po szyję w wodzie.

Fala powodzi w Pakistanie. Nagranie reportera robi furorę w sieci
(Youtube.com)

Reporter stał się viralem. Azadar Hussain pracuje dla pakistańskiej telewizji GTV News. Wideo, które stacja upowszechniła na swoim kanale na YouTube, szybko stało się prawdziwym hitem. Jego wyczyn komentują internauci z całego świata, a przede wszystkim Azji Południowej.

Dziennikarz wykazał się dużą odwagą. Nagranie pokazuje, jak ogromna jest skala powodzi spowodowanych dużymi opadami deszczu. Woda, która zalała okolice regionu Kot Chatta w centralnym Pakistanie, sięga mu aż do szyi. Na powierzchni widoczny jest jeszcze tylko mikrofon, dzięki któremu reporter relacjonuje wydarzenie.

Nie wszyscy chwalą pomysł dziennikarza. Niektórzy internauci twierdzą, że Pakistańczyk nie wykazał się odwagą, a głupotą. Według nich, to co zrobił, było niezwykle niebezpieczne. Podobnie myślą też miejscowi dziennikarze, którzy krytykują stację, na wydanie pozwolenia na przeprowadzenie relacji w taki sposób.

Nagranie stało się popularne, ale odłóżmy żarty na bok: ono wiele mówi o mediach, które właśnie tak traktuje swoich reporterów w terenie. To co widzimy jest naprawdę niebezpieczne. Wątpię, żeby był on ubezpieczony przez swojego pracodawcę – pisze pakistański dziennikarz Omar R Quraishi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Powodzie sieją spustoszenie w Pakistanie. Jak podaje Agencja Zarządzania Kryzysowego, w ciągu zaledwie ostatniego miesiąca na skutek ulewnych deszczy zmarło 71 osób.

Zobacz także: Zobacz też: Spuścili wodę z jeziora. Ukazała się wieś sprzed 100 lat

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić