Koronawirus. Belgia znosi kolejne ograniczenia, niedługo powrót do szkoły
Belgijska premier Sophie Wilmès ogłosiła szczegółowy plan stopniowego znoszenia krajowych ograniczeń spowodowanych koronawirusem. Już niedługo na nowo zostaną otwarte sklepy, a uczniowie wrócą do szkół.
Ograniczenia zostaną częściowo zniesione po 11 maja. Zgodnie z nowymi przepisami wszystkie sklepy będą znów otwarte, a uczniowie wrócą do szkół, jednak na nowych zasadach.
Czytaj także: Sytuacja w tym kraju jest dramatyczna. Nigdzie na świecie nie jest aż tak źle
Premier Wilmès ogłosiła harmonogram stopniowego zakończenia blokady kraju. Pierwsze firmy, które będą mogły się otworzyć, to sklepy z tekstyliami. Według rządu pomoże to usprawnić pozyskiwanie maseczek. Pozostałe sklepy ruszą na nowo tydzień później.
Do szkół wrócą dzieci. Będą musiały jednak przestrzegać rygorystycznych zasad. W każdej klasie nie może być więcej niż 10 uczniów. Oprócz zachowania dystansu będą musieli używać środków do dezynfekcji.
Kawiarnie i restauracje nie będą otwarte do 8 czerwca. Wiele innych krajów europejskich także chce znosić ograniczenia. Od maja w Czechach i Niemczech będą otwarte niektóre restauracje i bary, będzie można także swobodniej się przemieszczać.
Czytaj także: Koronawirus: na Hokkaido zrezygnowano z ograniczeń. Konsekwencje były poważne
Lekarze nie popierają tych działań. Sytuacja w Belgii wciąż nie wygląda dobrze. Odnotowano tam ponad 44 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło aż 6,7 tys. osób i te wyniki dały najgorsze wskaźniki w Europie. W Belgii z powodu koronawirusa umiera najwięcej osób na świecie w przeliczeniu na milion mieszkańców. Wyliczono, że jest to 419 zgonów na milion osób zamieszkujących kraj. We Włoszech wskaźnik ten wynosi 358, we Francji 256, a w Stanach Zjednoczonych 94.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
