Korwin-Mikke wzywa wojsko do przejęcia władzy
Kontrowersyjny europoseł postanowił skomentować zamieszanie wokół orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Janusz Korwin-Mikke bacznie obserwuje sytuację polityczną w Polsce. Często przebywający w Brukseli niezrzeszony europoseł zamieścił na YouTube krótki filmik, który zawiera jego refleksje na temat bojów pomiędzy rządem PiS, a Trybunałem Konstytucyjnym i opozycją. Jego zdaniem decyzja Trybunału była w pełni słuszna, a zignorowanie jej przez rząd może doprowadzić nawet do wojny domowej.
Jeżeli rząd konsekwentnie będzie uznawał decyzję Trybunału Konstytucyjnego za nieistotną, to mamy wojnę domową. W takim przypadku kolejny raz apeluję do wojska, żeby przejęło władzę.To jest obowiązek wojska, żeby ratować państwo, które rozpada wskutek działań tych ludzi - powiedział polityk.
Jednocześnie Korwin-Mikke odniósł się do plotek o ingerencji PO w orzeczenie Trybunału. Według Prawa i Sprawiedliwości, decyzja Trybunału Konstytucyjnego miała być konsultowana z politykami Platformy Obywatelskiej. Zdaniem Korwina należy zbadać te doniesienia, a gdyby okazały się one prawdą, wówczas "tych ludzi należy ścigać", a cały Trybunał powinien zostać aresztowany.
