NASA odkryło kolejną czarną dziurę. Została nazwana "kosmicznym mordercą"
Zespół naukowców odkrył czarną dziurę, którą okrzyknięto mianem "kosmicznego mordercy". Zdaniem badaczy odnaleziony obszar w czasoprzestrzeni może być brakującym ogniwem, które może rozwikłać jedną z zagadek wszechświata.
NASA najprawdopodobniej odkryło kolejną czarną dziurę. Odkryty "kosmiczny morderca" jest już kolejnym obszarem w czasoprzestrzeni, którego masa jest uznawana za średnią.
NASA odkryło kolejną czarną dziurę. Została nazwana "kosmicznym mordercą"
Do obserwacji wykorzystano dwa obserwatoria - jedno należące do NASA, drugie do ESA - a także Kosmiczny Teleskop Hubble'a. Po połączeniu sygnału ze wszystkich trzech satelitów zespół był w stanie prześledzić rozbłysk promieni rentgenowskich do prawdopodobnego źródła. Ku zaskoczeniu badaczy, rozbłysk nie powstał w centrum galaktyki, a na jej uboczu. To była pierwsza wskazówka dla naukowców, że mają do czynienia z nową czarną dziurą.
Czarna dziura znajdowała się poza Drogą Mleczną i była w miejscu, w którym naukowcy podejrzewali, że może się znaleźć. Badacze mają nadzieję, że wykorzystają swoją pracę do rozwiązania dalszych zagadek, takich jak to, czy nowo odkryta "średnia" może przerodzić się w "masywną" czarną dziurę.
Zobacz także: Efekt koronawirusa. NASA publikuje zdjęcia z kosmosu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
