Wyłączyli Facebooka i Twittera. Boją się oszustw na egzaminach

Tymczasowe wyłączenie dostępu do mediów społecznościowych w Algierii ma zapobiec oszustwom podczas powtórkowej matury, którą tegoroczni abiturienci zdają z powodu wcześniejszego wycieku arkuszy egzaminacyjnych.

Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY

19 czerwca 2016, 22:20

Miliony Algierczyków ma ograniczony dostępu do internetu. Chodzi o uniknięcie ponownego skandalu w tamtejszym szkolnictwie. Ponad 500 tys. z 800 tys. tegorocznych maturzystów musi powtórzyć egzamin. Głównie dotyczy to przedmiotów ścisłych.

Władze wybrały najprostsze rozwiązanie, ale decyzja wpłynie na miliony użytkowników internetu - powiedział Daily Starspecjalista od zabezpieczeń internetowych Younes Grar.

Okazuje się, że wyciekowi arkuszy można było zapobiec. Wystarczyło zaszyfrować pytania egzaminacyjne, a następnie wydrukować je w centrach egzaminacyjnych, zamiast rozwozić po całym kraju. Z powodu wycieku aresztowano kilkadziesiąt osób, m.in. dyrektorów centrów egzaminacyjnych i nauczycieli.

Według oficjalnych statystyk 18 z 40 milionów Algierczyków korzysta z internetu. Niewiele mniej ma konta w mediach społecznościowych. Z powodu odgórnej blokady, wielu użytkowników skarżyło się nie tylko na Facebooka i Twittera, ale na problemy z dostępem do wielu stron internetowych, np. wyszukiwarki Google.