Zabił 4-letnią dziewczynkę, bo przypadkiem wylała sok na jego konsolę
19-letni Johnathan Fair z miasta Waukegan w USA śmiertelnie pobił córkę swojej dziewczyny po tym, jak rozlała sok na konsolę do gier.
Źródło zdjęć: © GoFundMe/Waukegan Police Department
Mężczyzna opiekował się 4-letnią Skylar Mendez. Dziewczynka przypadkowo wylała sok na jego konsolę. To sprawiło, że 19-latek wpadł w furię. Zaczął bić i kopać dziecko.
Gdy Skylar straciła przytomność, mężczyzna zawiózł ją do szpitala. Tłumaczył lekarzom, że dziewczynka upadła i uderzyła się w głowę. Później jednak przyznał, że pobił 4-latkę, bo zniszczyła jego konsolę - podaje Fox News.
Dziewczynka doznała poważnych obrażeń głowy. Mimo wysiłków lekarzy, po kilku dniach zmarła. Prokuratorzy domagają się dla 19-latka dożywocia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl