Bank zablokował pieniądze 17-latce. Miała ich za dużo. Reakcja prawnika
Bank zablokował pieniądze 17-letniej mieszkance Rybnika, bo uznał, że nastolatka ma na koncie za dużo oszczędności. Co na to eksperci? - Bank nieprawidłowo ograniczył 17-latce możliwość obciążenia konta ponad kwotę 8 000 zł - uważa adwokat Sławomir Kurek, który zajmuje się tematyką prawa finansowego.
Bank zablokował pieniądze 17-latce, bo miała ich za dużo. 
17-latka z Rybnika w minione wakacje opiekowała się zwierzętami, a zarobione pieniądze wpłaciła na swoje konto. Oprócz tego miała też pieniądze, które dostała od dziadków. W sumie na koncie uzbierała kwotę 8500 zł.
W ostatnim czasie bank zablokował część środków na koncie nastolatki. Ojciec dziewczyny zadzwonił na infolinię banku, by dowiedzieć się, dlaczego jego córka nie ma dostępu do całej kwoty.
Z jakichś dziwnych przyczyn nastolatek nie może mieć większego wpływu na konto, niż 8000 zł. Tak poinformowano nas na infolinii. A ponieważ córka miała wpływ w wysokości 8500 zł, to 500 zł przejął bank. I bezczelnie nas poinformowano, że otrzymamy je dopiero w przyszłym miesiącu. Ale tylko wtedy, jeśli wpływy nie przekroczą 8000 zł! - tłumaczył ojciec 17-latki portalowi row.info.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Banki zmieniają kurs. "Takie inwestycje mają kłopot z uzyskaniem finansowania"
Dziennikarze portalu row.info.pl zwrócili się z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy do biura prasowego banku Santander. Przedstawiciele banku w odpowiedzi odpisali, że "Kodeks cywilny określa zasady zarządu majątkiem dziecka, w tym tzw. zwykłego zarządu".
Przesłali też zapisy regulaminu kont, gdzie w punkcie 6. czytamy: "czynności wykonywane w granicach zwykłego zarządu to dyspozycje obciążające konto, które łącznie nie przekraczają kwoty 8 000 zł w miesiącu kalendarzowym".
Czy bank mógł zablokować środki nastolatki? Mamy komentarz eksperta
Zapytaliśmy o zdanie w tej sprawie eksperta. Adwokat Sławomir Kurek, który od wielu lat zajmuje się tematyką prawa finansowego, w tym bankowego i wekslowego podkreśla, że bank nieprawidłowo ograniczył 17-latce możliwość obciążenia konta ponad kwotę 8 000 zł w miesiącu kalendarzowym.
- Zgodnie z przepisami prawa, rodzice co do zasady sprawują zarząd nad majątkiem dziecka. Rodzice nie mogą jednak zarządzać zarobkiem dziecka. Zgodnie z kodeksem cywilnym - małoletni, który ukończył lat 13, może bez zgody rodziców rozporządzać swoim zarobkiem, chyba że sąd opiekuńczy z ważnych powodów postanowi inaczej - tłumaczy nam prawnik.
Do ważnych powodów, dla których sąd mógłby postanowić o ograniczeniu samodzielnego rozporządzania majątkiem małoletniego, który ukończył lat 13, zaliczamy m.in.: marnotrawienie przez takie dziecko pieniędzy czy też uzależnienie takiego dziecka od narkotyków. Również z powodu znacznej wysokości zarobków, sąd może ograniczyć samodzielność małoletniego w rozporządzaniu nimi.
W tej sprawie zarobki dotyczyły małoletniej, która ukończyła 17 lat, zatem jest to osoba prawie pełnoletnia. Brak jest informacji o szczególnych okolicznościach, takich jak np. marnotrawstwo, które uzasadniałyby ograniczenie wskazanej 17-latce możliwości rozporządzania jej zarobkiem. Nie ma więc podstaw do uznania, aby w stosunku do osoby prawie pełnoletniej, sąd opiekuńczy miał ograniczać możliwość rozporządzania zarobkiem w wysokości 8500 zł. W obecnych realiach gospodarczych są to zarobki "normalne", którymi osoba 17-letnia może swobodnie zarządzać - tłumaczy adwokat Sławomir Kurek.
- W prawie polskim obowiązuje tzw. zasada swobody umów. Formalnie rzecz ujmując, ze względu na zasadę swobody umów, bank może umówić się z klientem, że "czynności wykonywane w granicach zwykłego zarządu to dyspozycje obciążające konto, które łącznie nie przekraczają kwoty 8 000 zł w miesiącu kalendarzowym" - dodaje ekspert.
Adwokat Sławomir Kurek dodaje jednak, że "należy pamiętać, że bank nie może swobodnie, z błahego powodu ograniczać możliwości dysponowania środkami znajdującymi się na rachunku bankowym".
- Zgodnie z przepisami prawa bankowego, posiadacz rachunku bankowego dysponuje swobodnie środkami pieniężnymi zgromadzonymi na rachunku. Zasadą jest zatem swoboda posiadacza rachunku w możliwości dysponowania środkami tam zgromadzonymi, a ograniczenia w dysponowaniu środkami z rachunku bankowego mogą być wprowadzane wyjątkowo i muszą mieć swoje uzasadnienie - tłumaczy prawnik.
W umowie z bankiem mogą być zatem zawarte postanowienia ograniczające swobodę dysponowania środkami zgromadzonymi na rachunku bankowym, ale takie ograniczenia nie mogą być dowolne. W tej sprawie, ograniczenie osobie 17-letniej możliwości złożenia dyspozycji obciążających konto ponad kwotę 8 000 zł w miesiącu kalendarzowym, należy uznać w mojej ocenie za nieważne jako niezgodne z naturą umowy o prowadzenie rachunku bankowego - kwituje.
Edyta Sokołowska, dziennikarka o2.pl
