Czesi zalewają Polskę. Przyjeżdżają tu w jednym celu
Czesi coraz chętniej odwiedzają przygraniczne miasta i miejscowości w Polsce. Naszym sąsiadom opłaca się robić w kraju nad Wisłą zakupy ze względu na słabą pozycję złotego.
Szczegóły sprawy przedstawił czeski portal zpravy.aktualne.cz. Czesi coraz częściej odwiedzają Polskę, gdyż to im się opłaca. W ubiegłym tygodniu kurs walutowy spadł poniżej 5,50 korony za złotego. Oznacza to, że był najsłabszy w historii nowożytnej.
"Na Maltę jedziemy po zwycięstwo". Kamiński wprost po meczu z Holandią
Ostatni raz polska waluta była tak słaba 10 lat temu. To właśnie we wrześniu 2011 roku złoty kosztował 5,49 korony. Tegoroczny wynik przebił jednak dotychczasowy rekord. W ubiegłym tygodniu złoty kosztował zaledwie 5,48 korony. Jeden z czeskich ekonomistów zauważa, że jeszcze w kwietniu 2015 roku kurs utrzymywał się na wysokości 7 koron.
Słaby złoty sprzyja obywatelom Czech do robienia zakupów. Z tego udogodnienia korzystają zwłaszcza osoby mieszkające na granicy z Polską. Ekonomista Lukáš Kovanda zwrócił uwagę, że Czesi kupują u nas nie tylko żywność, ale również ubrania i meble. Zwiększony ruch na granicy zauważył również burmistrz czeskiego miasta Karniów.
Korzystniejsze warunki dla obywateli Czech mogą być bodźcem do zwiększenia częstotliwości odwiedzin w Polsce, nie tylko w obszarze zakupów drobnych towarów, ale także np. w korzystaniu z niektórych usług, zwłaszcza w turystyce - przyznał w rozmowie z czeskim portalem burmistrz Pavel Moravec.
