Czternasta emerytura. Nie będzie równego podziału

Senat proponował, by czternastą emeryturę otrzymali wszyscy emeryci, niezależnie od wysokości świadczeń, jakie w tym momencie pobierają. We wtorek 23 lutego Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny odrzuciła te poprawki.

Czytaj także: Podwyżki dla seniorów największe od 10 lat! Waloryzacja, jakiej nie przewidział rząd

Czternasta emerytura ma zostać wypłacona w listopadzie 2021 roku. Jej podstawowa wysokość będzie równa najniższej emeryturze, która po waloryzacji wyniesie 1250,88 zł brutto. Nie wszyscy jednak dostaną dodatkowe świadczenie w tej wysokości. Na zrównanie świadczeń nie zgodziła się Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny.

Czytaj także: Emerytury księży rosną szybciej niż zwykłych obywateli. Podwójna waloryzacja

Czternasta emerytura to dodatkowe świadczenie, które ma trafić do kieszeni emerytów. W pełnej wysokości otrzymają je osoby, które nie przekraczają progu 2900 zł brutto. W przypadku tych, którzy mają wyższe emerytury, czternastka ma być odpowiednio niższa.

Czytaj także: Waloryzacja 500 +. Tadeusz Cymański: ma być jak z emeryturą

Według rządu czternastki dostanie 9,1 mln emerytów. 1,2 mln osób będzie miało pomniejszone świadczenie. Około 500 tys. emerytów, którzy mają najwyższe świadczenia (powyżej 4 tys. zł), nie otrzyma czternastek.