Dni stają się coraz krótsze, a zima zbliża się nieubłaganie. To znak, że nadchodzi zmiana czasu z letniego na zimowy. Oznacza to (przynajmniej teoretycznie) wydłużenie naszego snu o godzinę. Mimo wszystko wielu z nas wolałoby nie przestawiać już swoich zegarków.
Choć przymierzano się do tego, by zlikwidować konieczność przestawiania zegarków dwa razy w roku, wygląda na to, że jeszcze przynajmniej przez kilka lat będzie obowiązywać przestawianie czasu w Polsce i Unii Europejskiej. Zmian możemy się spodziewać prawdopodobnie dopiero po 2026 roku.
Przysparza to nieco problemów, ale na razie pozostaje nam pogodzenie się z faktem, że już wkrótce nastąpi zmiana czasu na zimowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy zmiana czasu na zimowy?
Zgodnie z unijną dyrektywą UE 2000/84/EC, zmiana czasu na zimowy każdego roku następuje w ostatnią niedzielę października. A to oznacza to, że w 2023 roku będziemy przechodzić na czas zimowy w nocy z 28 na 29 października.
W niedzielę 29 października o godz. 3.00 zegarki należy cofnąć na godz. 2.00, a zatem kolejną niedzielę przywitamy nieco później.
Warto zaznaczyć, że niektóre zegarki przestawiają się same. Ale nie wszystkie, o czym niektórzy zapominają. Ręcznie trzeba przestawić np. klasyczne zegarki budziki.
Aktualnie na czas zimowy i letni przechodzą mieszkańcy około 70 krajów na świecie, głównie z Europy. I w wielu z nich toczy się dyskusja na temat zasadności przestawiania zegarków. Komisja Europejska już w 2018 roku zaproponowała rezygnację z tych zmian, ale prace nad projektem zostały przerwane ze względu na pandemię COVID-19.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
