Klientka przeżyła szok w sklepie rybnym. "Odwróciłam się na pięcie"

To niestety nie żart. Pani Paulina, czytelniczka "Faktu", wybrała się ostatnio do pewnego sklepu rybnego w Toruniu (woj. kujawsko-pomorskie). Miała zamiar kupić tam pyszne moskaliki. Srogo się rozczarowała. Na widok horrendalnych cen, aż przetarła oczy ze zdumienia. Nie dowierzała. Szok, ile chcieli za kilogram śledzików. Potem było tylko gorzej.

Zdjęcie ilustracyjne.   Była zszokowana cenami w rybnym. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Kamil K2PHOTO.PL

O sprawie pisze teraz szerzej tabloid "Fakt". To właśnie do tego dziennika zgłosiła się niedawno pewna mieszkanka Torunia (w woj. kujawsko - pomorskim). Pani Paulina postanowiła szczegółowo podzielić się swoją historią z wizyt w dwóch sklepach rybnych. Była mocno zdziwiona cenami.

Przeżyła szok w sklepie rybnym. "Odwróciłam się na pięcie"

Najpierw kobieta odwiedziła sklep w rodzinnym Toruniu. "Miałam apetyt na śledziki, ale widząc cenę, odwróciłam się na pięcie" - zdradziła rozgoryczona "Faktowi".

Za kilogram tych ryb trzeba było tu zapłacić aż... 28,99 zł. Dorsz wędzony z kolei kosztował 37,99 zł, a smażony srebrzyk - 39,99 zł. Szok. Torunianka bez wahania chwyciła za telefon i zrobiła zdjęcie kolosalnych cen. (Fotografię potem wysłała dziennikarzom "Faktu"). Zdruzgotana opuściła lokal bez zakupów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Scombrotoksizm – zatrucie rybami. Jakie są objawy i na jakie ryby zwracać uwagę?

Zdecydowała, że ryby kupi w - położonym niedaleko Torunia - Grudziądzu. Liczyła, że może tam zaoszczędzi. Jechała bowiem w odwiedziny do swej córki.

Z tutejszego sklepu rybnego wyszła z siateczką ryb i paragonem opiewającym na ponad 114 zł. - Pokazałam córce, ile wydałam. Nie dowierzała - mówi klientka, która aż zrobiła zdjęcie rachunku. Na marginesie, ten po trzech dniach zaczął blednąć - czytamy teraz na Fakt.pl.

W tym miejscu za kilogram morszczuka trzeba było zapłacić aż 46 zł, a za okonia - 45 zł. Z kolei śledzie solone kosztowały również niemało, bo... 25 zł (za kilogram). "Zastanawiam się, co będzie tuż przed Bożym Narodzeniem. Będziemy płacili za karpia jak za zboże?" - irytowała się czytelniczka w rozmowie z Fakt.pl.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście