Film ośmieszający Dariusza Szpakowskiego? Zrobiła go TVP
Redakcja TVP Sport opublikowała w mediach społecznościowych niezręczne nagranie, na którym słychać rozemocjonowanego Dariusza Szpakowskiego. Komentator w nienaturalny sposób komentuje bramkę Roberta Lewandowskiego, która nigdy nie padła oraz myli język hiszpański z włoskim.
Film z Dariuszem Szpakowskim ma fatalny odbiór wśród internautów
W najbliższym sezonie TVP Sport będzie relacjonować mecze Pucharu Króla (liga hiszpańska). Aby nagłośnić sprawę, nagrano krótki film z Dariuszem Szpakowskim i opublikowano go w mediach społecznościowych. Cel został w pewien sposób osiągnięty, bo o nagraniu rzeczywiście jest głośno. Niestety, nie w sposób, w jaki stacja by sobie tego życzyła.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Na filmiku widzimy, jak Dariusz Szpakowski stoi na tle wizerunku Roberta Lewandowskiego. Komentator krzyczy i cieszy się z celnego strzału napastnika. Gola, który nigdy nie padł, bowiem dziennikarz "udaje", że celebruje sukces napastnika FC Barcelony.
Robert Lewandowski, wejście w pole karne! Ładny zwód. Rooobert Lewandowski! Gol dla Barcelony! Mamy to! Don Roberto! Grazie! Grazie! Ach, to było naprawdę fantastyczne! - mówi rozemocjonowany komentator.
Internautom nie spodobał się nagrany film, według których wyszło sztucznie. Wytknięto też Szpakowskiemu błędy merytoryczne. Komentator wykrzykuje "grazie" i nazywa Lewandowskiego "Don Roberto" - myląc najwyraźniej Hiszpanię z Włochami.
Ośmieszacie pana Darka. Wstyd - napisał jeden z komentujących.
Don Roberto, Grazie, witamy w Pucharze Włoch - skomentował inny internauta.
Być może było to przejęzyczenie, jednak powinno zostać wyłapane przez osoby pracujące w redakcji i publikujące nagranie.
