Dobry gust mają w genach. Są jak dwie krople wody
Dziedziczne wyczucie stylu
Trend #minime (mini wersja mnie) rozpoczęły celebrytki, pozując na ściankach z córeczkami wystylizowanymi tak samo, jak ich bogate mamusie. Instagram to demokratyczny serwis i wszyscy mogą chwalić się na nim swoimi zdjęciami z identycznie ubranymi dziećmi. Takie sesje wyglądają na świetną zabawę i na pewno bardzo zbliżają.
Jaki tatuś, taki synek
Ta dwójka świetnie się dogaduje. Pewnie codziennie razem odwiedzają siłownię.
Rozumieją się bez słów
To, że niektóre mamy nie mają córeczek, wcale nie znaczy, że nie mogą się stroić się razem ze swoimi synkami.
Eleganckie damy
W tej dziewczynce muszą podkochiwać się wszyscy chłopcy w przedszkolu.
Jak bliźniaczki
Odróżnicie, która to mama, a która to córka?
Dumny tatuś
Z tego malca wyrośnie niezły przystojniak.
Razem dają czadu
Ciekawe, jaki mają repertuar? Black Sabbath raczej nie wchodzi w grę.
Najukochańsza córeczka tatusia
Domyślamy się, że nawzajem układają sobie włosy.
Gotowe do wyjścia na miasto
Czasem się kłócą, ale w kwestii ubrań są zawsze zgodne.
Karierę w modelingu czas zacząć
Na wybiegach pojawiają się coraz młodsze dzieci. Instagram może okazać się trampoliną do kariery.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.