Dom, w którym Beyonce będzie wychowywać dzieci. Kosztuje 400 tys. dolarów miesięcznie

Świeżo upieczona matka na brak pieniędzy nie może narzekać. Narodzone niedawno bliźnięta, których rodzicami są Beyonce i Jay Z, będa się wychowywały w prawdziwym luksusie. Według informatorów, na których powołuje się "Daily Mail", tak właśnie wygląda nowe "gniazdko" wynajęte w ostatnim czasie przez celebrytów.

La Villa Contenta, znajdująca się w Malibu, to miesięczny wydatek rzędu 400 tys. dolarów. Cena zwala z nóg, ale gdy obejrzy się zdjęcia posiadłości, można ją zrozumieć. Oprócz 20-osobowej "armii" pracowników (kucharze, sprzątaczki i ogrodnicy) posiadłość oferuje nieprawdopodobne luksusy.

Ta posiadłość to nie tylko 14 łazienek, 13 sypialni, 2 baseny, ale także ponad 6 akrów pięknego ogrodu, w którym znajduje się m.in. 1000 róż czy kort tenisowy. Do dyspozycji mieszkańców jest także solarium dla 10 osób czy specjalna sala bilardowa.

Według doniesień tabloidu Beyonce będzie mieszkała w tej ogromnej willi tylko do końca sierpnia. Jeśli jej się tam spodoba, będzie mogła kupić dom w Malibu. Jego cena to jednak 60 mln dolarów.

Jeśli wszystkie dostępne luksusy to zamało, projektanci tej ogromnej willi przygotowali specjalne "atrakcje". Dom umeblowano w większości antykami, ale najbardziej przyciągającą uwagę jest rzeźba głowy lwa przy wjeździe na posesję. Znaleziono ją kilkanaście lat temu u stóp Wezuwiusza. Jej wiek ocenia się na ok. 2500 lat.

Dom jest wynajmowany przez Beyonce i Jay'a Z rzekomo od początku czerwca. Już w pierwszych dniach miesiąca miała się w nim zjawić matka piosenkarki. Prawdopodobnie babcia przyjechała tam pomóc w opiece nad nowonarodzonymi bliźniętami. Aż trudno uwierzyć, że nie będą tego robiły wynajęte opiekunki...

Mieszkańcy luksusowej willi nie powinni się też czuć samotni. Mają bowiem sąsiadów z najwyższej półki celebrytów. W otoczeniu La Villa Contenta swoje domy mają m. in. Caitlyn Jenner, Barbra Streisand, Pamela Anderson czy Julia Roberts.

Nie jest to miejsce dla lubiących małe przestrzenie, ale chyba większość z nas poradziłaby sobie z takim "problemem". Zobaczcie resztę zdjęć i sami oceńcie.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.