Od złomu do prawdziwego cuda. Odbudował pięknego klasyka
Cudo na kołach
Użytkownik serwisu Imgur Dean Kenyon podzielił się z internautami zdjęciami kompletnego procesu odbudowy swojego auta. To Chevrolet Camaro z 1967 w wersji RS/SS. Auto na początku nie było w najlepszym stanie, ale jak sami widzicie, ostatecznie prezentuje się po prostu nieziemsko. Renowacja zajęła w sumie 5 lat.
Obiekt westchnień
Wszystko zaczęło się 9 lat temu. Właśnie wtedy obecny właściciel zaczął przejeżdżać obok posesji, gdzie w takim stanie stało Camaro. Wreszcie po czterech latach udało mu się odkupić auto.
Minimalna rdza
Pierwsze wrażenie było dobre. Samochód stał w Arizonie, a więc stanie, gdzie deszcz nie pada zbyt często. Stąd też nie było widać żadnych poważniejszych ognisk rdzy.
Daleko do końca
Pod maską też wszystko wyglądało ok. Projekt zakładał jednak nie tylko wyczyszczenie tego wszystkiego, ale i kompletne odnowienie – co do śrubki.
Tniemy!
Gdy nowy właściciel zabrał się do roboty, wyszło na jaw, że samochód jest w gorszym stanie, niż sądzono. Tylną prawą ćwiartkę trzeba było praktycznie wymienić.
Pierwsza blacharka za nami
Po zakończeniu pierwszych prac w kilku miejscach metal został zabezpieczony warstwą podkładu.
Na pohybel rdzy
Właściciel zabezpieczył niektóre miejsca specjalną gumą, a na koniec pomalował podkładem epoksydowym. Jego zadaniem jest dobre zabezpieczenie blach przed rdzewieniem.
Żmudna robota
Tuż przed malowaniem na auto kilkakrotnie naniesiono podkład, przecierając go między warstwami.
Robi wrażenie
Oto efekt pobytu w lakierni. Auto zostało pomalowane na kolor Marina Blue z oryginalnej palety General Motors z 1967 roku.
Jak nówka z salonu
W międzyczasie odbudową silnika zajmowała się zewnętrzna firma. Sądząc po wyglądzie, spisała się na medal. Jedyną poprawką był niewielki wyciek oleju z miski olejowej.
Szybka elektryka
Wreszcie przyszedł czas na dokończenie wnętrza. W miejscu starej instalacji elektrycznej pojawiła się zupełnie nowa. Na szczęście dzięki dobremu opisaniu każdego przewodu wszystko udało się łatwo podłączyć.
Aż lśni!
Oto i skończone wnętrze. Wygląda jak nowe. Z chęcią byśmy do niego wskoczyli.
Głosujcie!
Samochód wygląda po prostu obłędnie. Nasza opinia nie jest odosobniona, bo podczas ostatniego GoodGuys Show Camaro otrzymało lokalną nagrodę za najlepsze auto zbudowane w domu. Teraz Dean prosi o głosy, bo bierze udział w ogólnokrajowej edycji.
Wystarczy kliknąć "Vote" pod tym linkiem.