Nowy pomysł...
Justin Crowe, po śmierci swojego dziadka, za żadne skarby nie chciał się z nim rozstać. Dlatego zamiast go pochować wymyślił, jak sprawić, że dziadek zawsze będzie przy nim.
Nowy pomysł
Właśnie przez zdarzenie losowe Justin wpadł na pomysł, który spotkał się z wielkim zainteresowaniem w całych Stanach Zjednoczonych.
Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz
Justin zaczął produkcję przedmiotów codziennego użytku z prochów zmarłych. Pomysł spodobał się dziesiątkom ludzi, którzy także postanowili zamienić prochy na kubki, talerze i biżuterię.
Jak to jest zrobione?
Proces produkcji tych nietypowych przedmiotów jest niezwykle prosty. Robi się je z normalnej gliny, do której dodaje się prochy zmarłych. Dzięki temu powstałe z niej przedmioty są trwałe, a ich produkcja nie kosztuje majątku.
Rób, co chcesz
Dzięki uniwersalnemu materiałowi, pamiątki po zmarłych mogą przybierać dosłownie wszystkie wymarzone kształty.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.