10-latek zmarł na lekcji wf. Szkoła kontrolowana przez kuratorium

292

W szkole podstawowej w Kostomłotach na lekcji wychowania fizycznego zmarł 10-letni chłopiec. Nie przyjechała do niego żadna karetka, a pierwszej pomocy udzielał mu lekarz z pobliskiego ośrodka zdrowia. Teraz w placówce trwa kontrola kuratorium oświaty, które sprawdza, czy są przestrzegane wszystkie zasady bezpieczeństwa.

10-latek zmarł na lekcji wf. Szkoła kontrolowana przez kuratorium
10-latek zmarł podczas lekcji wychowania fizycznego. (Pixabay)

Do tragedii doszło w środę na terenie szkoły podstawowej w Kostomłotach (woj. dolnośląskie). Podczas lekcji wychowania fizycznego 10-letni uczeń spadł z drabinek i stracił przytomność. Chociaż nauczyciel od razu zawiadomił służby ratunkowe, na miejsce nie przyjechała karetka.

10-latek zmarł na lekcji

Na miejscu pojawili się lekarz i pielęgniarka z pobliskiego ośrodka zdrowia, później przyjechali strażacy. W tym czasie próbowano wezwać śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale okazało się, że już został zadysponowany do innej akcji. Śmigłowiec LPR przyleciał, ale z innego województwa.

Resuscytacja trwała dwie godziny, ale chłopca nie udało się uratować. Jak informuje RMF FM, 10-latek nie zgłaszał wcześniej żadnych problemów ze zdrowiem.

Szkoła, w której doszło do tragedii, jest w trakcie kontroli z kuratorium. Wizytatorzy sprawdzają, czy placówka jest dobrze wyposażona oraz czy są przestrzegane procedury bezpieczeństwa.

Sprawą zajmuje się także prokuratura. Równolegle jest prowadzone postępowanie, które ma wyjaśnić, dlaczego nie udało się wezwać żadnej karetki.

Zobacz także: Anna Zalewska studzi emocje ws. Przemysława Czarnka
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić