2-latek znalazł to w ogródku. O krok od tragedii

63

Rodzina z Sydney nie miała pojęcia o skali niebezpieczeństwa kryjącego na ich podwórku. 2-letni chłopiec, biegając po ogródku, natknął się na jaja jednego z najbardziej jadowitych węży w Australii. Na miejscu musiał interweniować specjalista.

2-latek znalazł to w ogródku. O krok od tragedii
W ogrodzie znaleziono ponad 100 jaj niebezpiecznych węży (Facebook, Wild Conservation)

Nietypowe i niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Służba zajmująca się zabezpieczaniem dzikich zwierząt Wild Conservation otrzymała wezwanie do jednego z domów w południowo-zachodnim.

2-latek znalazł to w ogrodzie

Zgłaszający poinformowali, że ich 2-letni syn podczas zabawy w ogródku natknął się na węża. Chłopiec miał pobiec za gadem aż do jego gniazda, które potem pokazał rodzicom.

W gnieździe znajdowało się kilka jaj. Przerażona para poprosiła o pomoc łowcę węży Kane'a Durranta, by przy pomocy specjalistycznego sprzętu pozbył się gadziego siedliska. Gdy ekspert przybył na miejsce, szybko zrozumiał, że sprawa jest o wiele poważniejsza, niż się wydawało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pyton zawisł na liniach energetycznych. Nagranie mrozi krew w żyłach
Znalazłem na miejscu 110 jaj, najprawdopodobniej złożonych przez różne samice na przestrzeni kilku lat - Durrant napisał na Facebooku.

Mężczyzna ustalił, że jaja należą do nibykobry siatkowanejczerwonobrzuchego węża czarnego - dwóch bardzo niebezpiecznych gatunków węży, należących do najbardziej jadowitych na świecie. W otoczonym przez łąki ogrodzie zwierzęta miały dobre warunki do gniazdowania.

Łowca węży podjął się usunięcia groźnych gadów z sydnejskiego ogródka. Najpierw pozbył się czterech węży, a następnie stopniowo będzie likwidował ich siedliska. Będzie to wymagało od niego wykopania gniazd i przeniesienia je w inne, bezpieczne dla zwierząt miejsca.

Wkrótce tam wrócimy, aby nadzorować usunięcie gniazd i bezpieczne przeniesienie kolejnych węży - poinformował ekspert.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić