30-latka zamówiła węgiel. Sprawa na policji
Młoda kobieta zamówiła w sieci węgiel w atrakcyjnej cenie. 30-latka wpłaciła pieniądze na wskazane konto, jednak zamówionego towaru nie otrzymała. Szybko się okazało, że to kolejne oszustwo.
Zdjęcie podglądowe.
Do miejscowej komendy zgłosiła się 30-letnia mieszkanka powiatu ryckiego, która padła ofiara oszustów. Jak wynika ze zgłoszenia, kobieta na początku stycznia znalazła w internecie stronę oferującą na sprzedaż węgiel w atrakcyjnej cenie. Po złożeniu zamówienia otrzymała na swój adres mailowy fakturę do opłacenia wraz z danymi firmy sprzedającej opał.
Kobieta wykonała przelew w kwocie ponad 3 tysięcy złotych na wskazane konto bankowe i oczekiwała na przesyłkę. Gdy minął czas realizacji zamówienia, a węgiel do niej nie dotarł, zaczęła ponaglać sprzedającego. Ten zwodził ją, podając różne powody niewywiązania się z umowy sprzedaży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Tyle stracił przez Orlen. Prezydent miasta chce działań prokuratury
Wówczas okazało się, że strona internetowa firmy była już nieaktywna. Jak ustaliła dodatkowo kobieta, firma nigdy nie miała swojej siedziby pod adresem, jaki wskazywała na stronie. Wtedy oszukana nabrała podejrzeń i zgłosiła sprawę na policję.
W tej sprawie ryccy policjanci prowadzą postępowanie. Jednocześnie apelują o rozwagę podczas zakupów on-line oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania. Szczególnie, że w ostatnim czasie coraz więcej pojawia się takich ofert w sieci.
Uważajmy też na tzw. "superokazje" i "promocje", które mogą się okazać kolejnym chwytem oszustów. Pamiętajmy, aby nie przesyłać nikomu pieniędzy, opierając się tylko na internetowej rozmowie. Przed dokonaniem przelewu sprawdźmy sprzedawcę, dane firmy, oferowany produkt. Ważne jest również sprawdzenie komentarzy innych kupujących - przypomina asp. sztab. Agnieszka Marchlak z lubelskiej policji.
