50-latek oszukał kilkanaście firm na ponad 6 mln zł. Grozi mu 10 lat więzienia
Kilkanaście firm z całej Polski padło ofiarą oszustw dokonywanych przez 50-letniego mieszkańca Tarnowa. Podejrzany m.in. nie regulował zobowiązań za realizację usług budowlanych związanych z budową obiektów handlowych. Postawiono mu aż 48 zarzutów, a straty przedsiębiorców oszacowano na ponad 6 mln zł.
Decyzją sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Rzecznik policji w Tarnowie, asp. sztab. Paweł Klimek poinformował, cytowany przez PAP: "Podejrzanemu przedstawiono 48 zarzutów dotyczących oszustw, przywłaszczeń, niegospodarności i działania na szkodę wierzycieli. Grozi mu za to do 10 lat więzienia".
Według ustaleń śledczych, firma zarządzana przez mężczyznę oszukiwała przedsiębiorców z całego kraju na kwotę przekraczającą 6 mln zł.
Mechanizm malwersacji finansowych obejmował wyprowadzanie ze spółki środków m.in. poprzez zawieranie umów na usługi budowlane, za które nie planował płacić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uwaga na fałszywe strony banków. Ekspert o trikach cyberprzestępców
50-latek oszukał kilkanaście firm z całej Polski. Wykorzystywał osoby bezdomne
Rzecznik policji w Tarnowie wskazał, że "takich decyzji podjął kilka, a działania te miały na celu jedynie uchronienie się od odpowiedzialności karnej." Mężczyzna miał sprzedawać składniki majątkowe zarządzanej przez siebie spółki osobom bezdomnym, tzw. słupom, ale nadal miał wpływ na jej kierowanie.
Śledczy ustalili, że proceder trwał od 2018 do 2020 roku i obejmował oszustwa kilkunastu firm w całej Polsce. Śledztwo jest w toku.
Czytaj także: Uwaga na naciągaczy. Ofiarą oszustwa padła 10-latka
"Postępowanie w dalszym ciągu jest prowadzone przez policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, a nadzór sprawuje Prokuratura Okręgowa w Tarnowie. Zostało zajęte mienie podejrzanego w wysokości wyrządzonych strat, a także na poczet ewentualnej kary grzywny, środków kompensacyjnych oraz kosztów postępowania" - informuje tarnowska policja.