77-latka wyszła do lasu na grzyby i ślad po niej zaginął. Rodzina zabrała głos

Prawie trzy tygodnie temu zaginęła 77-letnia mieszkanka wsi Jaroszowiec w Małopolsce. 7 listopada Marianna Konieczna prawdopodobnie poszła do lasu na grzyby i do tej pory nie wróciła. 24 listopada bliscy kobiety zorganizowali kolejne poszukiwania.

.Prawie trzy tygodnie temu zaginęła 77-letnia mieszkanka wsi Jaroszowiec w Małopolsce
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Policja
Paulina Antoniak

W czwartek 7 listopada Marianna Konieczna wyszła z domu i ślad po niej zaginął. Zaginięcie zgłoszono jeszcze tego samego dnia ok. godz. 19. Jak informowała Komenda Powiatowa Policji w Olkuszu, 77-letnia kobieta najprawdopodobniej udała się na grzyby do pobliskiego lasu.

Do akcji poszukiwawczej zaangażowano olbrzymie siły i środki, w tym drony, quady i psy tropiące.

"Quady przemierzały ścieżki, którymi mogła poruszać się zaginiona kobieta. W ciężko dostępnych terenach działania prowadzone były przez JRG 7 Kraków sekcja dronowa. Teren przeszukiwały psy tropiące z jednostek policji oraz psy poszukiwawcze z grup poszukiwawczo-ratowniczych OSP" - informowała OSP w Bukownie Mieście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Matka Iwony Wieczorek ujawnia, że córka jej się śni

Rodzina zorganizowała kolejne poszukiwania 77-latki

Niestety, do tej pory 77-latki nie udało się odnaleźć. W niedzielę 24 listopada bliscy zorganizowali kolejne poszukiwania kobiety.

"Mimo, że upłynęło już ponad dwa tygodnie od zaginięcia naszej mamy my nadal wierzymy, że uda się ją odnaleźć i nie przestajemy jej szukać. Gdyby ktoś miał jutro czas i chęć nam pomóc w poszukiwaniach mimo niesprzyjających warunków pogodowych to zbieramy się za stadionem w Jaroszowcu o godzinie 10:00" - napisał syn kobiety na Facebooku.

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy mimo trudnych warunków pogodowych pomagali nam dzisiaj w dalszych poszukiwaniach naszej mamy: GRS OSP Kraków za przygotowanie sektorów poszukiwawczych i monitorowanie poszukiwań, Grupie poszukiwawczej Azymut, oraz wszystkim ochotnikom, którzy poświęcili swój wolny czas - dziękował po akcji poszukiwawczej, która niestety i tym razem nie przyniosła rezultatów.

Mundurowi podali rysopis Marianny Koniecznej. 77-latka ma około 168 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała i ma krótkie włosy w kolorze ciemnego blondu. W dniu zaginięcia była ubrana prawdopodobnie w ciemną kurtę ortalionową (kolor granatowy), czarne spodnie i krótkie kalosze. Kobieta miała przy sobie także telefon komórkowy, który do dnia dzisiejszego nie jest aktywny, co utrudnia poszukiwania.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach