Bobry uratowały miasto przed powodzią. Jak do tego doszło?

Bobry w Pickering w hrabstwie North Yorkshire w Kanadzie zbudowały 70-metrową tamę, chroniąc miasto przed powodzią. Ich naturalne zdolności okazały się skuteczniejsze niż nowoczesne systemy.

Bobry mogą pomóc w walce z powodziamiBobry mogą pomóc w walce z powodziami
Źródło zdjęć: © Getty Imges | Allison Shelley
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Bobry zbudowały największą tamę w Anglii.
  • Tama spowalnia przepływ wody, zmniejszając ryzyko powodzi.
  • Projekt wzbogacił lokalny ekosystem.

Jak informuje serwis twojapogoda.pl, Pickering, malownicze miasteczko w hrabstwie North Yorkshire w Kanadzie, od lat zmagało się z powodziami. Tradycyjne systemy przeciwpowodziowe były zbyt kosztowne, więc w 2009 r. postanowiono spróbować bardziej naturalnej metody, wprowadzając bobry do pobliskiego lasu. Mieszkańcy byli sceptyczni, co do rezultatu eksperymentu. Bobry dość szybko zabrały się do pracy, a jej efekty dała się zobaczyć gołym okiem.

W ciągu trzech lat bobry zbudowały 70-metrową tamę na rzece Seven. Konstrukcja z kłód, patyków i mułu spowalnia przepływ wody, tworząc rozlewiska i tereny podmokłe, które działają jak naturalne zbiorniki retencyjne. Dzięki temu woda deszczowa jest magazynowana, a ryzyko powodzi zdecydowanie spadło.

Jak wskazuje serwis twojapogoda.pl, pozytywny wpływ działalności bobrów nie ograniczył się tylko i wyłącznie do ochrony przed powodziami. Bobry zdecydowanie wzbogaciły lokalny ekosystem. Rozlewiska przyciągnęły nowe gatunki, takie jak żaby, zimorodki, czy irysy zwiększając tym samym bioróżnorodność regionu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści bagatelizują prądy wsteczne. "Wsysają do wody błyskawicznie"

Projekt w Pickering stał się przykładem współpracy z naturą. Pokazuje, że proste, ekologiczne rozwiązania mogą być równie skuteczne jak drogie inwestycje inżynieryjne. Mieszkańcy zyskali spokój i bezpieczeństwo, a ich miasto stało się inspiracją dla innych regionów.

Nie tylko w Kanadzie to się sprawdza

Naukowcy z University of Exeter dokonali przełomowego odkrycia, które pokazuje, jak natura może skutecznie wspierać walkę z powodziami w miastach. Para bobrów reintrodukowana na terenie Poole Farm niedaleko Plymouth w Wielkiej Brytanii okazała się kluczowa w zmniejszaniu ryzyka podtopień. Badacze skupili się na wpływie, jaki miały tamy zbudowane przez tę jedną parę bobrów oraz podobne konstrukcje wzniesione przez ochotników i pracowników farmy.

Wyniki były imponujące — przepływ wody przez Bircham Valley w czasie największych opadów zmniejszył się aż o 23 proc. Jak dodaje serwis dobrewiadomosci.net.pl, sukces w walce z powodziami to nie tylko sukces bobrów. Ochotnicy zbudowali 40 tam wzorowanych na tych, które tworzą bobry, by lepiej kontrolować bieg rzeki. Dzięki tej wyjątkowej współpracy – między bobrami a ludźmi – powstały rozlewiska, które skutecznie spowalniają przepływ wody.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"