Brytyjczycy uciekali z Portugalii. Wszystko przez nowe zasady
Obostrzenia, które weszły w życie we wtorkowy poranek, sprawiły, że Brytyjczycy ewakuowali się z Portugalii. W pośpiechu pokończyli urlopy i wrócili do ojczyzny.
Lizbońska telewizja SIC Noticias przekazała, że najwięcej Brytyjczyków opuściło Algarve. To popularny wśród zagranicznych turystów region Portugalii.
Jechali na akcję. Tak wyglądał korytarz życia
Stacja podała również, że już w sobotę i niedzielę tłumy brytyjskich urlopowiczów odleciały z lotniska w Faro. Portugalskie media szacują, że tylko w trakcie weekendu Algarve opuściło 25 tys. obywateli Wielkiej Brytanii.
Kilka tysięcy odleciało natomiast krótko przed północą. Statystyki wskazują na to, że konieczne było zwiększenie liczby czarterów między południową Portugalią a Wielką Brytanią aż o 100 procent.
Brytyjczycy uciekają z Portugalii. Dlaczego?
Ewakuacja Brytyjczyków z Portugalii jest spowodowana tym, że w piątek MSZ Portugalii ogłosił, że ten kraj został wykluczony przez władze brytyjskie z "zielonej listy krajów bezpiecznych epidemicznie".
Osoby przybywające z niego będą musiały przejść 10-dniową kwarantannę. Uzasadnieniem tego ruchu jest pojawienie się nepalskiego wariantu koronawirusa.
Czytaj także: Koszmarna wizja Jackowskiego. Radzi robić zapasy