Długo się powstrzymywał. Pierwszy wpis twarzy TVP Info po wyborach

Wynik wyborów parlamentarnych wywołał spore zamieszanie w szeregach władzy. Widać to również po telewizji publicznej. Jeden z dziennikarzy TVP Info mocno rozluźnił swój punkt widzenia.

Miłosz KłeczekMiłosz Kłeczek
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Kamil Niewiński

Wyniki wyborów parlamentarnych okazały się dla Prawa i Sprawiedliwości rozczarowaniem. Zdobycie 194 mandatów przy 248 posłach opozycji złożonej z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy nie daje im na ten moment w zasadzie nic. Fiaskiem zakończyło się też referendum, którego wyniki z uwagi na frekwencję (ledwo przekraczającą 40 proc.) nie są wiążące.

Nadchodzące zmiany, które prawdopodobnie doprowadzą do drastycznej roszady w rządzie, widać również na antenie Telewizji Polskiej, a szczególnie na kanale TVP Info. Atakowana do tej pory z całą siłą opozycja już po ogłoszeniu sondaży exit poll zaczęła być pokazywana w lepszym świetle. Ba, niektórzy goście zaczęli otwarcie mówić o możliwościach zbudowana przez Prawo i Sprawiedliwość koalicji - czy to z PSL-em, czy to z Lewicą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PO wycofuje się z likwidacji TVP Info. Zaskakujące słowa Kidawy-Błońskiej

Dyskusje prowadzone są nie tylko pod kątem koalicji, ale również ewentualnej decyzji Andrzeja Dudy dotyczącej tego, komu w pierwszej kolejności przypadnie misja tworzenia rządu. Oczywiście nie ma mowy o zmianie retoryki o 180 stopni, chociaż głosy o zwycięstwie w wyborach jakby milkną. W TVP nadal próbuje się mocno punktować opozycję, szczególnie Koalicję Obywatelską i Donalda Tuska. Natężenie jednak jest o wiele mniejsze.

Zmianę retoryki widać na przykładzie Miłosza Kłeczka - dziennikarza TVP Info, który w ostatnich miesiącach zasłynął z kilku starć na wizji. We wrześniu 2023 r. najpierw próbował wyprosić ze studia posła PSL Dariusza Klimczaka, a kilkanaście dni później nazwał kolejnego przedstawiciela PSL Pawła Bejdę chamem. Na żywo, już w październiku, starł się również z posłem KO Robertem Kropiwnickim.

Swój pierwszy po wyborach post na platformie X Kłeczek, który do tej pory był tam dość aktywny i dosadnie komentował działania polityków opozycji, opublikował dopiero wtorkowym popołudniem. Retoryka również osłabła, bowiem mowa jest o "kształtowaniu nowej sceny politycznej".

Te wybory to wspaniała frekwencja i tym samym wielkie święto demokracji. Przed nami bardzo ciekawe tygodnie kształtowania nowej sceny politycznej. Będzie się działo - napisał na platformie X Miłosz Kłeczek.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?