Elon Musk nie wytrzymał groźby procesu. Przeprosił nurka, którego nazwał pedofilem

Vern Unsworth, jeden z nurków, którzy brali udział w akcji ratowania nastolatków z tajskiej jaskini Tham Luang, zapowiedział, że spotka się z amerykańskim miliarderem na drodze prawnej. Krótko po tym miliarder wystosował oficjalne przeprosiny.

Obraz
Źródło zdjęć: © Forum
Kamil Karnowski

Mówiłem to w gniewie. Jego działania wobec mnie nie usprawiedliwiają tego, co robiłem przeciw niemu i za to przepraszam - powiedział Elon Musk.

Konflikt między ratownikiem a Elonem Muskiem narasta od czasu, gdy miliarder "włączył się" do ratowania dzieci. Unsworth stwierdził wtedy w jednym z wywiadów, że pomysły miliardera są bezużyteczne, a jego rzekoma chęć pomocy to jedynie akcja marketingowa. Musk odpowiedział, że nurka nigdy w jaskini nie było, a kilka dni później nazwał go na Twitterze pedofilem.

Brytyjczyk opowiedział, że codziennie zgłasza się do niego kilku prawników. Większość z nich to Amerykanie i Brytyjczycy. Oferują swoją pomoc w prawnej walce z miliarderem. W rozmowie z dziennikarzami Brytyjczyk stwierdził, że na razie nie dokonał wyboru swojego reprezentanta. Dziennikarze BBC podejrzewają, że to właśnie groźba ewentualnego procesu sprawiła, że Musk wystosował przeprosiny.

Nie mogę tego odpuścić. Tego było za wiele - powiedział Vern Unsworth.

Unsworth wyjaśnił też, dlaczego od razu nie zaprzeczył "rewelacjom" Elona Muska. Nurek tłumaczy, że chciał najpierw zasięgnąć porady prawnej. Pytany, czy wie, dlaczego został nazwany pedofilem odpowiada, że nie ma pojęcia. Z kolei rzecznicy firm miliardera i on sam, nie chcieli wcześniej wypowiadać się w tej sprawie - informuje irrawaddy.com.

Ocaleni chłopcy wciąż przebywają w szpitalu, lekarze mówią, że są w dobrej kondycji. Niektórzy mają niegroźne infekcje ucha i płuc. Zgodnie z ostatnimi informacjami krewni mogli już wejść do sal, w których przebywają uratowani chłopcy. Wszyscy członkowie grupy otrzymują antybiotyki. Są także pod opieką psychiatry. Śpią dobrze i nie wykazują objawów stresu.

Młodzi piłkarze i ich trener zaginęli w jaskini Tham Luang 23 czerwca, po treningu piłki nożnej. Weszli do systemu grot, a drogę odwrotu odcięła im woda. Po 10 dniach zostali odnalezieni przez brytyjskich nurków, a po kolejnych killku rozpoczęła się trzydniowa akcja ratunkowa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: #sekspopolsku Sposoby Polaków na podryw. Niektórzy to mają pomysły!

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało