GIS ostrzega. Uważaj na meble z drugiej ręki
Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed zagrożeniami związanymi z zakupem używanych mebli. Mogą one być siedliskiem insektów i pleśni.
Najważniejsze informacje
- Używane meble mogą być źródłem insektów i pleśni.
- GIS zaleca dokładne sprawdzanie i czyszczenie takich przedmiotów.
- Szczególną uwagę należy zwrócić na szczeliny i szwy tapicerek.
Moda na ratowanie starych mebli i ubrań zyskuje na popularności. Jednak Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) ostrzega, że takie praktyki mogą prowadzić do niechcianych problemów w domu. Karaluchy, pluskwy i pleśń to tylko niektóre z zagrożeń, które mogą się pojawić.
GIS podkreśla, że kupując meble z drugiej ręki, warto dokładnie sprawdzić ich stan. Szczególną uwagę należy zwrócić na szczeliny i szwy tapicerek, gdzie często gnieżdżą się insekty. Również drewniane elementy mogą kryć niebezpieczeństwa w postaci pęknięć i łączeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika sprzedaje ubrania z drugiej ręki. Tyle zarabia w jeden dzień
Pleśń to kolejny problem, który może pojawić się w wyniku wprowadzenia do domu starych, wilgotnych mebli. Saprotroficzne grzyby rozwijają się w wilgotnych warunkach, dlatego ważne jest, aby każdy nowy nabytek dokładnie wyprać i wysuszyć przed użyciem.
GIS zaleca, aby miłośnicy stylu vintage nie zapominali o higienie i zdrowiu. "Pamiętaj, aby chęć posiadania stylowego mieszkania nigdy nie przysłoniła ci oczu na tak istotne kwestie jak zdrowie i higiena" – czytamy w komunikacie GIS.
Zakup używanych mebli może być ekologiczny i ekonomiczny, ale wymaga ostrożności. Dokładne sprawdzenie i czyszczenie przedmiotów to klucz do uniknięcia problemów z insektami i pleśnią. Zdrowie i higiena powinny być zawsze na pierwszym miejscu.