Już od 12 maja. Ekspert zapowiada. Polacy powinni się szykować

Miłośników zbierania grzybów w naszym kraju absolutnie nie brakuje. Z pewnością zastanawiają się oni, kiedy z lasów będzie można wynieść sporo grzybów.

Głos w tej sprawie w rozmowie z o2.pl zabrał grzyboznawca Wiesław Kamiński. Na wstępie ujawnił, jakie grzyby obecnie występują w polskich lasach.

Z doniesień wynika, że pojawiają się już borowiki sosnowe, usiatkowane i ceglastopore. Grzybiarze znajdują już też koźlarze i pierwsze kurki. Ostatnio, podczas powrotu ze smardzowania na Słowacji, w Polsce spotkaliśmy gęśnice wiosenne, nazywane po staremu "majówkami". W tej chwili będą się one pojawiać. Było jednak sucho, więc te grzyby masowo nie wyrastają - powiedział ekspert.

Czytaj także: Od 26 lat jeździ na Słowację. Teraz Polak obala popularny mit

Jednocześnie wskazał, że więcej okazów w Polsce może pojawić się w okolicach 12 maja.

Liczę, że za tydzień dojdzie do większego wysypu grzybów typu borowiki. Oczywiście grzyby w 90 proc. składają się z wody. Jeśli jest sucho, to one nie rosną. Tam, gdzie popada, pojaw będzie większy - podsumował Kamiński.

Z najnowszych doniesień ekspertów wynika, że Polska wkracza w fazę intensywnych opadów.

Zmiany pogodowe rozpoczną się w weekend 10-11 maja, kiedy to układy niżowe z południowej Europy przyniosą znaczne ilości wilgoci w postaci opadów, które będą częste i obfite.

Czytaj także: Podczas grzybobrania miej się na baczności. Ekspert uczula

Serwis twojapogoda.pl podał nawet, że "padać będzie dzień w dzień", co może przynieść ulgę dla wysuszonej ziemi.

Jeżeli opadów rzeczywiście będzie dużo, to w lasach może dojść do wysypu grzybów. Miłośnicy grzybobrań mogą już zacierać ręce, wierząc, że prognozy pokryją się z rzeczywistością.

Czytaj więcej: Początek już 10 maja. Nagła zmiana. "Dzień w dzień"