Karmiła dziecko piersią. Wyrzucili ją z restauracji i zabronili wracać

Ruby Meeden umówiła się z bliskimi w restauracji. W trakcie oczekiwania jej nowo narodzony synek stał się głodny, więc Meeden postanowiła nakarmić malucha piersią. Mimo że zrobiła to dyskretnie, właściciel lokalu podszedł i zażądał, aby natychmiast wyszła.

Ruby Meeden i jej mąż Aaron nie kryją oburzenia tym, jak kobietę potraktowali pracownicy restauracji Ruby Meeden i jej mąż Aaron nie kryją oburzenia tym, jak kobietę potraktowali pracownicy restauracji
Źródło zdjęć: © YouTube, KOMO News

Przykra sytuacja spotkała Ruby Meeden w Greek Islands w Anacortes w stanie Waszyngton. Mimo że na czas karmienia młoda mama odwróciła się do ściany, a zarówno ona, jak i jej mąż już złożyli zamówienia, pół godziny później właściciel niespodziewanie zażądał, aby para z lokalu.

Spytaliśmy: "Co się stało? Wszystko w porządku?". I wtedy [właściciel restauracji – przyp. red.] powiedział: "Nigdy nie wracajcie" – relacjonował Aaron, mąż Ruby (ABC 13News).

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Karmiła dziecko piersią w restauracji. Została wyrzucona

Właściciel lokalu nie chciał wytłumaczyć, dlaczego kazał parze z dzieckiem wyjść. Aaron nie poddawał się jednak i skontaktował się z restauratorem przez internet. Wtedy okazało się, że przyczyną było nakarmienie przez Ruby Meeden – którą porównał do "zwierzęcia" – noworodka piersią.

Oburzony mąż i ojciec nagłośnił zdarzenie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zostawił także w internecie niepochlebną recenzję, na którą restaurator postanowił odpowiedzieć, określając dziecko pary "bachorem".

Dziękuję, nigdy więcej nie przyprowadzaj tu swoich bachorów do karmienia piersią. Moja restauracja, moje zasady. Zachowujcie się jak przyzwoici ludzie, a nie jak zwierzęta, są miejsca od wszystkiego, a to, przepraszam, nie jest od karmienia piersią waszych dzieci –cytuje treść odpowiedzi restauratora "Mirror".

Zdarzenie odbiło się szerokim echem i wywołało oburzenie szczególnie wśród matek. Kilkadziesiąt kobiet postanowiło zorganizować przed Greek Islands protest.

Aby uniknąć konfrontacji z rozgniewanymi kobietami, w dniu protestu restaurator oferował wyłącznie posiłki na wynos. Usunął również profile restauracji z Facebooku i Instagrama. Ponieważ wyproszenie Ruby Meeden z powodu karmienia piersią było sprzeczne z prawem, prawdopodobnie właściciel lokalu będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zachowania przed sądem.

Wybrane dla Ciebie
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada