Angelika Karpińska| 

Koronawirus. Chiny zamykają miasto Shulan

181

Chińskie miasto Shulan zostało zablokowane z powodu wzrostu liczby zakażeń koronawirusem. Zamknięto wszystkie miejsca publiczne, a mieszkańcy muszą pozostać w domach.

Chiny obawiają się drugiej fali epidemii koronawirusa
Chiny obawiają się drugiej fali epidemii koronawirusa (PAP)

W ciągu ostatniej doby w Shulan odnotowano 11 nowych przypadków koronawirusa. Media państwowe twierdzą, że wszystkie powiązane są z jedną kobietą.

45-latka zaraziła swojego męża, siostry i innych członków rodziny. W ostatnim czasie kobieta nie odbywała żadnych podróży, dlatego w chińskich mediach społecznościowych pojawia się wiele spekulacji na temat tego, w jaki sposób mogła się zarazić.

Wszystkie miejsca publiczne w Shulan zostały zamknięte, a mieszkańcy muszą pozostać w domach. Zawieszono transport publiczny, a miasto zostało sklasyfikowane jako obszar wysokiego ryzyka.

700-tysięczne miasto położone jest prowincji Jilin, która graniczy z Koreą Północną. Choć Pjongjang twierdzi, że nie ma żadnych przypadków koronawirusa, wielu ekspertów twierdzi, że sąsiad Chin tuszuje epidemię.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Zobacz także: Kto odpowiedzialny za wirusa? Konflikt na linii USA-Chiny

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić