W środę 6 stycznia przypada Święto Objawienia Pańskiego, w Polsce popularnie nazywane Świętem Trzech Króli. W tym roku jednak chrześcijanom z całego świata nie jest dane celebrować go zgodnie z tradycją – w wielu państwach obowiązuje zakaz zgromadzeń publicznych.
Przeczytaj także: Orszaki Trzech Króli w czasie pandemii
Koronawirus a Kościół. Greccy duchowni łamią obostrzenia
Jednym z państw, gdzie chrześcijanie będą musieli obchodzić Święto Objawienia Pańskiego w domowym zaciszu, jest Grecja. Zgodnie z prawem wiernym nie wolno spotykać się na masowych wydarzeniach religijnych, aby zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Przeczytaj także: Koronawirus. Sukces Izraela w szczepieniach! Na czym polega ich sekret?
Jak jednak podaje Reuters, 6 stycznia w wielu greckich kościołach doszło do łamania rządowych zasad i odprawiania mszy. Duchowni i wierni nie tylko nie stosują się do praw obowiązujących w związku z pandemią koronawirusa, lecz wyrażają przekonanie, że państwo nie może im zakazać obchodzenia Święta Objawienia Pańskiego.
Nakazy państwowe to jedno, a wiara to drugie. Żadne prawo nie może narzucać nam, co mamy robić – podkreśliła w rozmowie z Reuters jedna z uczestniczek nielegalnej mszy.
Przeczytaj także: Fatalne konsekwencje dobrych intencji. Rośnie liczba ofiar "choinki"
W wielu greckich kościołach doszło do interwencji policji. Funkcjonariusze przyjęli jednak strategię, aby nie wyganiać wiernych ze świątyni, lecz poprzestać na upomnieniach i innych "łagodnych" środkach.
