Koronawirus. Rośnie liczba chorych biskupów. Gdzie się zakazili?

Wciąż rośnie liczba biskupów zarażonych koronawirusem. Ostatni pozytywny wynik testu uzyskał biskup zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński. Czy to możliwe, że duchowni zostali zarażeni na Zebraniu Plenarnym KEP w Łodzi? Rzecznik podkreśla, że tylko część chorych brała w nim udział.

Zebranie plenarne KEP w ŁodziKolejny biskup zarażony. Rzecznik KEP: Źródło zakażeń nieznane
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Michałowski
Dagmara Smykla-Jakubiak

Biskup zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński jest zakażony koronawirusem. To ostatni z hierarchów, u których w ostatnim czasie wykryto SARS-CoV-2. Wierni zastanawiają się, czy do zakażeń mogło dojść w trakcie Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Łodzi. Rzecznik KEP podkreśla, że trudno jednoznacznie wskazać źródło zakażeń.

Biskupi pochodzą z różnych miejsc Polski. Tylko część z zakażonych brała udział w Zebraniu Plenarnym KEP w Łodzi 5-6 października. Wszystko to sprawia, że nie jest łatwo jednoznacznie określić, gdzie znajduje się źródło zakażeń. Prawdopodobnie jest ich wiele. Nad tym pracują obecnie służby sanitarne - powiedział rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.

Testy wypadły pozytywnie m.in. u ordynariusza bielsko-żywieckiego bpa Romana Pindla, sekretarza KEP bp Artura Mizińskiego, ordynariusza katowickiego abp Wiktora Skworca oraz biskupów z diecezji opolskiej - bp Andrzeja Czaji i bp Rudolfa Pierskały. Z kolei metropolita poznański abp Stanisław Gądecki zdecydował się na samoizolację, ponieważ miał kontakt z bp Mizińskim.

Na razie arcybiskup nie ma żadnych objawów, które wskazywałyby, że jest zarażony i nie został skierowany na kwarantannę. Natomiast z poczucia odpowiedzialności za innych sam zdecydował się na samoizolację. To była jego autonomiczna decyzja - podkreśla rzecznik KEP.

387. zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski. Do mediów przebiły się głównie zdjęcia, na których widać, że duchowni okresowo zapominali o przestrzeganiu rygorów sanitarnych obowiązujących w czasie pandemii: stali lub siedzieli blisko siebie, większość nie miała maseczek ochronnych.

Zobacz też: Koronawirus. W Polsce już są wybierani pacjenci do intensywnej terapii. "To racjonalne decyzje"

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos