Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Boris Johnson twierdzi, że szczyt zachorowań już był
Podczas konferencji na temat koronawirusa, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson uznał, że szczyt zachorowań jest już za Wielką Brytanią. Plan, który dotyczy "odmrażania gospodarki" jest już omawiany.
Premier dodał również, że Wielka Brytania nie może ryzykować "drugiej fali koronawirusa". Jego zdaniem "maski na twarz" będą przydatne po tym, jak będzie można opuszczać dom. W Wielkiej Brytanii 26 771 osób zmarło z powodu zakażenia.
Koronawirus. Boris Johnson twierdzi, że szczyt zachorowań w Wielkiej Brytanii już minął
Boris Johnson zaznaczył, że "widać już promienie słońca". Zaznaczył też, że "żeby ponownie uniknąć 'katastrofy' spowodowanej drugą falą", Wielka Brytania musi przejść piąty test z pięciu, które wprowadzono w ramach walki z koronawirusem. "Nic, co robimy, nie powinno podnosić współczynnika reprodukcji wirusa" - dodał.
Czytaj także: Majówka 2020. Czy kurierzy pracują 1 maja?
W środę w Wielkiej Brytanii przeprowadzono ponad 81 tysięcy testów na koronawirusa - to wciąż poniżej celu 100 tysięcy, które miały zostać wykonane do końca kwietnia. Potwierdzonych przypadków zakażenia jest obecnie 171 tysięcy.
Współczynnik reprodukcji wirusa pokazuje, ile osób zaraża przeciętny nosiciel. W Polsce współczynnik utrzymuje się na poziomie 1,13. W Niemczech współczynnik ponownie wzrósł,, a Francja już poluzowuje obostrzenia.
Zobacz także: Majówka w dobie pandemii koronawirusa
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl