Koszmar na Sulawesi. Błotna lawina zalała wioskę, jest wiele ofiar
Tragiczny bilans kataklizmu na indonezyjskiej wyspie Sulawesi. Aż 19 osób zostało pogrzebanych żywcem przez osuwiska powstałe w wyniku intensywnych opadów deszczu. Dwóch osób nadal nie udało się odnaleźć, ale służby cały czas pracują, by ocalić jak najwięcej osób poszkodowanych.
Dramat rozegrał się w nocy z 13 na 14 kwietnia na indonezyjskiej wyspie Sulawesi, jednej z największych na świecie, wchodzącej w skład Archipelagu Malajskiego. W wyniku intensywnych opadów deszczu doszło tam do zejścia lawin błotnych.
Lokalne władze przekazały, iż w wyniku osunięć ziemi ucierpiały szczególnie okolice osady Makale w dystrykcie Tana Toraja. Według informacji agencji Associated Press, w jednym z czterech zniszczonych budynków odbywała się rodzinna uroczystość, na której zgromadzili się liczni krewni.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Zobacz również: Tajwan w szoku po katastrofie. Polak ujawnia, co tam się dzieje
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sulawesi: 19 ofiar osunięć ziemi
Z powodu zejścia lawin błotnych zginęło co najmniej 19 osób. Dwie kolejne są poszukiwane. W akcji ratowniczej uczestniczą żołnierze, policjanci i ochotnicy. Sytuacja jest jednak niezwykle trudna, a pogoda nie ułatwia pracy ratownikom.
W niedzielę rano udało się im wydobyć dwie ranne osoby, w tym ośmioletnią dziewczynkę. Akcja jest trudna, grunt nadal się nie ustabilizował, a pracy ratowników nie sprzyja ani pogoda, ani zerwane linie telefoniczne - przekazały lokalne władze.
Associated Press przypomniała, iż w Indonezji w porze deszczowej często dochodzi do osunięć ziemi, jednak w niektórych miejscach zjawisko to nasiliło się w wyniku wylesiania. Na początku marca w wyniku gwałtownych powodzi i osunięć ziemi na Sumatrze zginęło co najmniej 30 osób. Akcja ratunkowa trwała kilka dni.
Na wyspie Sulawesi, znanej też jako Celebes, żyje niemal 20 tysięcy ludzi.