Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ksiądz rozwścieczył wiernych cennikiem. "Czuję się jak morderca"

1040

Ksiądz Janusz Dołhun to proboszcz parafii w podwrocławskich Ratowicach. Duchowny wywiesił niedawno nowy cennik, który nie spodobał się wiernym. Za pogrzeb zażyczył sobie niemałą sumkę. Interweniowała kuria, a proboszcz tłumaczył się na kazaniu. Wyznał, że czuje się jakby popełnił morderstwo.

Ksiądz rozwścieczył wiernych cennikiem. "Czuję się jak morderca"
Ksiądz wywiesił cennik, mieszkańcy się zbulwersowali (YouTube, Gmina Czernica)

Cennik w podwrocławskich Ratowicach oburzył wiernych. Proboszcz wywiesił na tablicy ogłoszeń nowe kwoty za pogrzeb i utrzymanie grobów na pobliskim cmentarzu. Najbardziej zszokowała cena za pochówek, która wynosiła aż 2400 zł. Dodatkowo, jak duchowny zażądał podwójnych stawek od osób niepraktykujących i spoza parafii.

Na cenniku widnieje lista "opłat za cmentarz". Dowiadujemy się z niej, że za pogrzeb z mszą świętą wierni będą musieli zapłacić 2400 zł. W cenę proboszcz wliczył sprzątanie kościoła i kaplicy, energię elektryczną, wywóz śmieci po pogrzebie, paramenty i obsługę liturgiczną.

Po tym ogłoszeniu na Janusza Dołhuna wylała się fala krytyki. Internauci licznie publikowali zdjęcie cennika, a sprawa trafiła do kurii, o czym poinformował "Super Express":

Sprawą zainteresowaliśmy kurię, a jej rzecznik, ks. Rafał Kowalski, stwierdził, że niektóre stwierdzenia zawarte w cenniku są bulwersujące i skandaliczne - czytamy na stronie tabloidu.

Ksiądz, który ustalił astronomiczne ceny został wezwany "na dywanik", by wyspowiadać się ze swoich występków. Kuria w komunikatach do mediów podkreślała, że nie może być mowy o "opłatach" za sakramenty i sakramentalia (takie jak pogrzeb), a wierni mogą tylko złożyć dobrowolną ofiarę. Po tym incydencie ksiądz zrezygnował z horrendalnych cen i wywiesił nowe ogłoszenie, w którym oświadczył:

Z powodu odrzucenia wcześniejszego cennika usług pogrzebowych, z dniem 11 lutego 2022 roku odwołuję ogłoszony cennik.

Ksiądz z Ratowic: Czuję się jakbym popełnił morderstwo

Podczas niedzielnej mszy, proboszcz parafii w Ratowicach przeznaczył kazanie na wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Spojrzał wiernym w twarz i tłumaczył, że niepotrzebnie dokonał podziałów. Jak podaje tabloid, duchowny miał zapewniać, że nie miał złych intencji.

Proboszcz Janusz Dołhun podkreślił też, że stał się ofiarą hejtu. Przez to miał się poczuć, jakby popełnił morderstwo, co padło z ambony.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przekazanie gazoportu Litwie. Andrzej Duda mówił o znaczeniu Trójmorza
Ryanairem coraz rzadziej pocimy z Modlina. Fiasko negocjacji nowej umowy
Jak działa magiczna gąbka? Przeczytaj, zanim jej użyjesz
Wrzuć kilka tabletek do pralki. Pranie będzie śnieżnobiałe
Korea Południowa obawia się ceł Trumpa bardziej niż kryzysu politycznego
Ich związek nie przetrwał. Była żona Stanisława Tyma grała w "Misiu"
Wymarły w Polsce ponad pół wieku temu. Największe ptaki
Jarosław Kaczyński straci immunitet? W piątek zadecyduje o tym Sejm
Nie żyje Stanisław Tym. Miał 87 lat
Unia Europejska dokręca śrubę. Nowe zasady segregacji śmieci
Na jakim tłuszczu smażyć karpia? Ten jest najlepszy
Zwolniono dwóch policjantów. To efekt tragicznej interwencji
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić