Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 
aktualizacja 

Kwaśniewski ostrzega Dudę. "Politycznie to jest samobójcze"

720

Czy Andrzej Duda zdecyduje się skierować ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego? Eksperci nadal zastanawiają się, czy głowa państwa może podjąć taką decyzję. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z "Faktem" powiedział, że dla Dudy i jego obozu politycznego taki ruch oznacza tylko jedno. - Gdyby prezydent Duda doprowadził do przyspieszonych wyborów, koalicja 15 października będzie miała lepszy wynik - przekonuje.

Kwaśniewski ostrzega Dudę. "Politycznie to jest samobójcze"
Aleksander Kwaśniewski (Licencjodawca, AKPA)

Andrzej Duda pod koniec ubiegłego roku zawetował ustawę okołobudżetową. W ten sposób sprzeciwił się przekazaniu blisko 3 miliardów złotych na TVP. Dało to pretekst ministrowi kultury do postawienia mediów publicznych w stan likwidacji.

Awantura wokół TVP, PAP i Polskiego Radia nadal jednak nie ustaje. Andrzej Duda uznaje, że zmiany przeprowadzane przez nową władzę są niezgodne z konstytucją. Mało tego w swoim orędziu zapowiedział, że jest przygotowany na sytuację, w której nie będzie współpracował z rządem Donalda Tuska.

Eksperci prześcigają się na różne wizje, jeśli chodzi o dalszy rozwój sytuacji. W najbardziej skrajnym przypadku prezydent może skierować do Trybunału Konstytucyjnego ustawę budżetową. Jeśli nie wejdzie ona w życie w konstytucyjnym terminie, Duda zyska powód, by rozwiązać parlament. Oznaczać to będzie nowe wybory.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nie będzie kohabitacji "na noże"? Wskazał cel Dudy

Kwaśniewski ostrzega Dudę. Chodzi o ustawę budżetową

"Fakt" rozmawiał na ten temat z Aleksandrem Kwaśniewskim, prezydentem Polski w latach 1995-2005 (Kwaśniewski piastował stanowisko dwie kadencje przyp. red.). Była głowa państwa zaznacza, iż Konstytucja RP z 1997 roku specjalnie utrudnia szantażowanie rządu przez prezydenta wetem do ustawy budżetowej.

My świadomie, pisząc konstytucję, wyłączyliśmy z weta prezydenckiego budżet. Można skierować go do Trybunału Konstytucyjnego, ale się zastanawiam, co może być do rozpatrzenia przez TK w sprawie budżetu. Przecież TK nie może decydować, czy na coś ma iść 500 milionów, czy 100 milionów, bo to jest kwestia rządu i większości parlamentarnej - mówi "Faktowi" Kwaśniewski.

Były prezydent uważa, że Andrzej Duda może rzeczywiście zdecydować się na taki ruch, ale byłoby to dla niego samego fatalne rozwiązanie.

Ja uważam, że gdyby prezydent Duda doprowadził do przyspieszonych wyborów, koalicja 15 października będzie miała lepszy wynik. Czyli politycznie to jest samobójcze - uważa Aleksander Kwaśniewski.

Były prezydent apeluje do obecnej głowy państwa i premiera Donalda Tuska o zawarcie porozumienia i ustalenie wspólnych interesów oraz dialog w sprawie tych, które różnią rząd i Dudę.

Komorowski: Ja bym grał w otwarte karty

W materiale "Faktu" wypowiada się także Bronisław Komorowski. Prezydent RP w latach 2010-2015 stoi na stanowisku, iż rząd powinien robić swoje, a ewentualne weto ze strony Andrzeja Dudy uderzy w niego samego.

Zachęcałbym rząd, aby nie czekał na zmianę na stanowisku prezydenta i po prostu przedstawiał ustawy. Jak pan prezydent zawetuje, to bierze odpowiedzialność za skutki takich wet. Ja bym tu grał zupełnie w otwarte karty, szczególnie w kwestiach praworządności, bo za tym stoi możliwość uzyskania pieniędzy z Unii Europejskiej, albo strata tych pieniędzy - twierdzi Komorowski.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić