Leśnicy pokazali mocne nagranie. "Omijajmy szerokim łukiem"

Przez Polskę przechodzi potężni niż genueński, który niesie ze sobą silne ulewy, porywisty wiatr, a także niszczycielskie burze. W niektórych miejscach w kraju dochodzi do lokalnych podtopień. Na Podkarpaciu wichura zrywała dachy z budynków.

Nic dziwnego, że w tych warunkach leśnicy apelują o pozostanie w domach. Nadleśnictwo Krasiczyn właśnie opublikowało film, na którym widać, jak potężna wichura zrywa gałęzie z drzew. Jedna z nich uderza w skrzynkę elektryczną, która zostaje zniszczona. W taką pogodę istnieje zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia osób przebywających w lesie.

Zawsze zapraszamy Was do lasu, ale podczas burzy i silnych wiatrów (a także po nich!) omijamy las szerokim łukiem! Jak widać pojedyncze drzewa też mogą stanowić zagrożenie - opisują leśnicy.

W czwartek (10 lipca) na zachodzie kraju przewidywane jest zachmurzenie umiarkowane do dużego z miejscowymi przelotnymi opadami deszczu. Po południu w województwach zachodnich mogą wystąpić lokalne burze z opadami do 10 mm. Wschodnia Polska będzie pod wpływem frontu atmosferycznego, co przyniesie zachmurzenie duże i całkowite oraz opady deszczu, miejscami o umiarkowanym natężeniu. Na Lubelszczyźnie możliwe są burze, a sumy opadów mogą wynieść od 5 do 15 mm, lokalnie do 20 mm w centrum i na południu, a na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie nawet do 30 mm.

Temperatury maksymalne będą zróżnicowane. W rejonach podgórskich Karpat termometry wskażą od 12 do 14 stopni Celsjusza, na południowym wschodzie od 14 do 16 stopni. W centrum kraju temperatura osiągnie około 20 stopni, a na zachodzie nawet do 25 stopni. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, miejscami w porywach do 65 km/h, z kierunków północno-zachodnich i północnych. W czasie burz porywy mogą dochodzić do 60 km/h. W górach wiatr silniejszy: w Karpatach do 80 km/h, w Sudetach do 70 km/h. W związku z opadami do wieczora będą obowiązywały alerty IMGW w południowo-wschodniej Polsce.

Noc z czwartku na piątek (10/11 lipca) przyniesie zróżnicowane warunki. Na zachodzie i południu kraju będzie zachmurzenie duże z przejaśnieniami i rozpogodzeniami, miejscami przelotne opady deszczu, zwłaszcza na początku nocy. W pozostałej części Polski zachmurzenie duże lub całkowite z opadami deszczu, miejscami o umiarkowanym natężeniu. Na północnym wschodzie mogą wystąpić burze, a nad ranem mgły ograniczające widzialność do 500 metrów. Temperatura minimalna wyniesie od 10 do 14 stopni, na Wybrzeżu miejscami do 16 stopni, a w rejonach podgórskich około 7 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, z kierunków zachodnich i północno-zachodnich.

Piątek (11 lipca) zapowiada się z zachmurzeniem dużym i całkowitym na południu kraju, a w drugiej połowie dnia również na wschodzie, z miejscowymi przejaśnieniami. Przewidywane są opady deszczu, na północy o umiarkowanym natężeniu, miejscami możliwe burze. Suma opadów może wynieść od 10 do 15 mm, na północy kraju około 20 mm. Temperatury maksymalne będą wahać się od 16 do 19 stopni na północy i w centrum oraz w rejonach podgórskich, do 21–24 stopni na zachodzie i południu. Wiatr umiarkowany, w porywach do 70 km/h na Wybrzeżu, z kierunków zachodnich, a na północy północno-zachodni i północny.

W Warszawie w czwartek przewidywane jest zachmurzenie duże z okresowymi przejaśnieniami oraz opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie 20 stopni Celsjusza. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 55 km/h, z kierunków północnych i północno-zachodnich. Nocą zachmurzenie duże i całkowite z możliwymi opadami deszczu, temperatura minimalna spadnie do 13 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, z kierunków północno-zachodnich i zachodnich. W piątek w stolicy zachmurzenie duże z lokalnymi przejaśnieniami oraz możliwymi opadami deszczu. Temperatura maksymalna osiągnie 17 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, z kierunków zachodnich i południowo-zachodnich.