Leszek Miller bez ogródek mówi o PiS. "Robią takie ściemy"

Były premier Leszek Miller w programie "Fakt LIVE" ostro skomentował apele Prawa i Sprawiedliwości o finansowe wsparcie od sympatyków. Jego zdaniem partia Jarosława Kaczyńskiego, choć twierdzi, że boryka się z problemami finansowymi, w rzeczywistości dysponuje dużymi zasobami.

Leszek Miller: „PiS ma pieniądze, ale nie może ich ujawnić”
Leszek Miller o PiS. "Robią takie ściemy"
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Danuta Pałęga

Leszek Miller nie krył sceptycyzmu wobec narracji prezentowanej przez PiS. Twierdzi, że partia świadomie kreuje obraz trudnej sytuacji finansowej, aby wzbudzić sympatię i wsparcie swoich zwolenników.

To jest inscenizacja. Przez te osiem lat tego złodziejstwa, tego brania obydwoma rękoma ze Skarbu Państwa i tak dalej, oni mają bardzo dużo pieniędzy, tylko nie mogą ich ujawnić, dlatego że to groziłoby im kolejnymi dochodzeniami. I tak dalej, i tak dalej. Więc robią takie ściemy, jeśli tak mogę powiedzieć i próbują pokazać, że są dość biedni. Natomiast to jest partia bardzo bogata – ocenił były lider SLD.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biedroń: Nawrocki do dymisji, Trzaskowski na urlop

Przygotowania do kampanii prezydenckiej

W kontekście zbliżającej się kampanii prezydenckiej apele PiS o wsparcie finansowe zyskały dodatkowe znaczenie. Według Leszka Millera takie działania mogą być próbą zamaskowania rzeczywistego stanu finansów partii.

Były premier wskazał, że problemy finansowe mogłyby przyciągnąć uwagę organów kontrolnych, co mogłoby oznaczać poważne konsekwencje dla ugrupowania.

Kandydat "bezpartyjny" czy sztuczka polityczna?

Miller odniósł się również do działań PiS, które promują Karola Nawrockiego jako kandydata "bezpartyjnego", jedynie wspieranego przez partię. W jego opinii to polityczny manewr, który nie przekona wyborców.

Próbują zrobić z ludzi idiotów i widać, jak oni uporczywie i zawzięcie próbują się od symbolu Prawa i Sprawiedliwości odczepić. Ale to nic nie da, dlatego, że ludzie przecież dobrze wiedzą, jak było. Myślę, że zdecydowana większość tych wszystkich, którzy oglądali transmisję niedzielną, miała przecież wrażenie, że to jest teatr, że to jest udawane, że to jest taka sztuczka – mówił Miller.

Polityczny teatr czy realna potrzeba?

Leszek Miller w swoich wypowiedziach podkreślał, że działania PiS są starannie zaplanowaną strategią polityczną, mającą na celu manipulowanie opinią publiczną. Jego zdaniem partia, która przez lata miała dostęp do środków publicznych, nie jest w rzeczywistości w trudnej sytuacji finansowej, jak chce to przedstawiać.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi